Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Opinie

Opinie 20 maja 2020, 15:31

Kto to kupuje?. GTA 5 to najlepsza darmówką, jaką Epic mógł dać

Spis treści

Kto to kupuje?

Skoro pięć, sześć lat po premierze GTA 5 nadal znajdowało nabywców, i to częściej niż największe nowe hity, pojawia się uzasadnione pytanie – kto właściwie te grę wciąż kupuje? Odpowiedzi jest kilka. Po pierwsze – i myślę że również najmniej istotne w biciu rekordów sprzedaży, bo mówimy o grupie dość niszowej w skali 120 mln egzemplarzy – grę kupują internetowi oszuści. Moduł GTA Online jest tyleż popularny, co podatny na wszelkiej maści hacki, z czego skwapliwie korzystają osoby rozmijające się z zasadami fair play. Rockstar część z tych psujących innym zabawę użytkowników potrafi zidentyfikować i zbanować. Jednakowoż piekło nie zna takiej furii jak gracz i wiele z tych zbanowanych osób po prostu kupuje sobie kolejne egzemplarze gry, by z uporem godnym lepszej sprawy dalej psuć innym zabawę i dostawać bany. Freud albo Adam Bełda zapewne mieliby na ten temat sporo do powiedzenia, ja się na psychice trolli nie znam, więc na tym poprzestanę.

Zainteresowanie GTA 5 było tak duże, że nawet dwa dni po rozpoczęciu rozdawnictwa serwery Epica wciąż nie wyrabiały. - Darmowe GTA 5 wygrało wojnę Epica ze Steamem - dokument - 2020-05-20
Zainteresowanie GTA 5 było tak duże, że nawet dwa dni po rozpoczęciu rozdawnictwa serwery Epica wciąż nie wyrabiały.

Kolejne grupy związane są z tym, czym tak naprawdę GTA 5 jest. A jest popkulturowym fenomenem, który okazał się ogólnoświatowym symbolem gier w taki sam sposób, w jaki w Polsce stał się nim Wiedźmin 3. To oznacza, że z tytułem tym obcują nie tylko osoby głęboko siedzące w temacie, obserwujące, co się pojawia na rynku, i traktujące gry jako swoje główne hobby. GTA 5 to tytuł, o którym słyszał każdy, kto choćby otarł się o interaktywną rozrywkę. A to czyni go pierwszym albo przynajmniej jednym z pierwszych obok FIF-y czy Call of Duty wyborem zakupowym po nabyciu nowej konsoli albo ulepszeniu peceta. Grę tę kupują osoby, które o takim Resident Evil 3 czy Mass Effekcie mogły nawet nigdy nie słyszeć.

Zostało jeszcze 64% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Która z gier z serii GTA jest najlepsza?

GTA (1997)
1%
GTA V
32,7%
GTA IV
7,6%
GTA III
1,9%
GTA Vice City
16,4%
GTA San Andreas
37,7%
Episodes from Liberty City
0,4%
GTA Vice City Stories
0,4%
GTA 2
1,1%
GTA: Liberty City Stories
0,4%
Chinatown Wars
0,4%
Zobacz inne ankiety
Robin Hood branży gier czy sposób na podbicie rynku. O co chodzi Epic Games?
Robin Hood branży gier czy sposób na podbicie rynku. O co chodzi Epic Games?

Od ponad roku przyglądamy się poczytaniom firmy Epic Games i jej, co by nie mówić, spektakularnej próbie przejęcia rynku sprzedaży detalicznej na PC od Valve. Wydaje mi się jednak, że to nie jest ostateczny cel Tima Sweeneya. Tutaj chodzi o coś więcej.

Steam - funkcje, o które musi powalczyć Epic Games Store
Steam - funkcje, o które musi powalczyć Epic Games Store

Epic Games Store dość mocno okopał się na swoich pozycjach i sukcesywnie stara się podkradać użytkowników innych platform. Epic kusi darmowymi grami i udogodnieniami dla twórców, ale nadal nie ma wielu funkcji, którymi chwali się Steam.

Czy Fortnite zabije Steama? Epic Games Store idzie z Valve na noże
Czy Fortnite zabije Steama? Epic Games Store idzie z Valve na noże

Otwarcie Epic Games Store to zapowiedź bardzo ciekawej walki na PC-towym rynku. Czy siła przebicia Fortnite’a, niższe ceny gier czy przyjazne deweloperom rozwiązania wystarczą, by Steam wreszcie otrzymał konkurenta z prawdziwego zdarzenia.