autor: Bartosz Świątek
Konieczność grania na padzie. 8 rzeczy, które wkurzają w graniu na konsolach
Spis treści
Konieczność grania na padzie
Kolejnym poważnym ograniczeniem konsol są ich kontrolery. Ja wiem, wiem, konsolowcy pewnie zaraz zaczną obrzucać mnie błotem, ale nie wyobrażam sobie sensownego grania w pierwszoosobową strzelankę na czymkolwiek innym, niż „prawilna” mysz i klawiatura. Nie jest to zresztą jedyny gatunek, bo podobnie jest choćby z grami strategicznymi. Jasne, technicznie rzecz biorąc się da, ale fakt, że można coś robić nie oznacza, że się powinno…
W czym leży problem? Podstawowym jest liczba przycisków na padzie, która zmusza projektantów gier do stosowania w swoich interfejsach pokrętnych kombinacji dwóch czy trzech klawiszy, a także implementowania różnego rodzaju rozwijanych menu pauzujących rozgrywkę w momencie aktywacji. Nie lubię tego typu rozwiązań, bo spowalniają zabawę i psują rytm akcji (jeśli nie wiecie o co mi chodzi, spróbujcie zagrać w The Elder Scrolls V: Skyrim na PC, szczególnie magiem, a potem przesiądźcie się na dowolną konsolę). Druga rzecz to precyzja sterowania, która po postu nigdy nie jest tak wysoka, jak w przypadku myszy.
Tak, technicznie rzecz biorąc można podłączyć klawiaturę i myszkę do konsol. Nowe Xboxy nawet wspierają to rozwiązanie na zasadzie plug & play, czyli podpinasz i wszystko działa (do innych konsol potrzebne są specjalne przejściówki). Problem w tym, że biblioteka gier, które poprawnie wykrywają ten sprzęt ciągle jest niewielka, a wygoda korzystania z myszki i klawiatury na kanapie, no cóż, jest po prostu taka sobie.
Żeby była jasność, pady mają też niewątpliwe zalety – w niektórych tytułach sprawdzają się świetnie, a wibracje czy gałki analogowe oferują graczom dodatkowe możliwości i doznania, których próżno szukać używając myszki i klawiatury. Wraz z nadejściem dziewiątej generacji technologia posunęła się jeszcze dalej, szczególnie w przypadku PS5. Twórcy konsoli zaoferowali w swoim padzie jeszcze więcej bajerów, takich jak adaptacyjne triggery czy znacznie bardziej zaawansowany mechanizm wibracji. Tylko że… to dalej jest pad, z mocno ograniczoną liczbą przycisków oraz taką sobie precyzją kontroli.
Zostało jeszcze 51% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie