Zmiany w LoL-u - Riot „zabije” jednego z najstarszych bohaterów. Gracze składają kondolencje [Aktualizacja: patch już jest]
Do sieci trafiła zapowiedź najnowszej aktualizacji League of Legends – 12.7. Reakcje fanów nie są entuzjastyczne; zmiany nie podobają się zwłaszcza miłośnikom Ryze’a – czempiona dotkniętego „nerfem”.
Aktualizacja
Patch 12.7 zadebiutował dziś w nocy. Pełną listę zmian znajdziecie na oficjalnej stronie League of Legends. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że kolejna łatka – 12.8 – zadebiutuje na początku maja, gdyż nadciągające 2022 Mid-Season Invitational w Korei Południowej zostanie rozegrane właśnie na niej.
Oryginalna wiadomość
Wczoraj poznaliśmy listę czempionów oraz przedmiotów, które ulegną zmianie w nadchodzącej aktualizacji do League of Legends. Patch 12.7 przyniesie wzmocnienia takich postaci jak Gwen, Pantheon, Yauso, Yone, Wukong i wielu innych (pełna lista poniżej). Na drugim biegunie znaleźli się bohaterowie, których studio Riot Games postanowiło osłabić: Ryze, Zeri, Lee Sin oraz Jayce.
Planowaną listę zmian na swoim Twitterze zamieścił jeden z projektantów pracujących przy LoL-u, znany pod pseudonimem The Truexy.
Stwierdzenie, że fani MOB-y Riotu nie pałają optymizmem, byłoby dość sporym niedopowiedzeniem. Na zmiany narzeka zwłaszcza grupa graczy specjalizujących się w grze Ryze’em – magiem, który po raz kolejny został osłabiony.
Operacja się udała, pacjent zmarł
Miłośnicy niebieskoskórego czarodzieja, który był w zestawie oryginalnych siedemnastu czempionów w początkowym okresie istnienia LoL-a, nie mają powodów do zadowolenia. Osłabieniu ulegnie umiejętność Przeciążenie: dotychczasowa premia do many, zapewniająca m.in. tarczę oraz dodatkowe obrażenia, zostanie zmniejszona z 3% do 2%.
Chociaż zmiana rzędu jednego punktu procentowego nie wydaje się czymś wielkim, to kolejne osłabienie bohatera z jednym z najniższych współczynników zwycięstw w grze (o czym pisaliśmy tutaj) z pewnością nie poprawi jego sytuacji.
Pełen opis umiejętności Ryze’a znajdziesz tutaj.
Na forum Reddit poświęconym League of Legends sporą popularność zdobywają wpisy traktujące o losie nieszczęsnego maga:
Zastanawiam się tylko, czy mainowie [specjaliści od danej postaci – dop. red.] Ryze’a mają się dobrze – pisze użytkownik Ciscodiscoisvibing.
Redditowicz o pseudonimie J0rdian nie szczędził cierpkich słów pod adresem deweloperów:
Riot nie potrzebuje dowodu, że coś nie działa. Nie jest tajemnicą, że [twórcy – dop. red.] nie mają pojęcia, co z nim [Ryze’em – dop. red.] zrobić; próbowali wiele razy i tyle samo razy zawodzili. W zasadzie to dali sobie z nim spokój, dopóki nie znajdą konkretnego planu na tę postać.
Gracz o ksywce HardstuckPlasticV widzi jednak pozytyw w tej całej sytuacji:
Obecnie nie jest dobrze, ale to zbliża nas do „reworku”. Każdy następny „nerf” i spadek współczynnika wygranych jest tylko kolejnym dowodem na to, że obecnie ta postać nie działa.
Na redditowym wątku poświęconym wyłącznie postaci Ryze’a gracze zaczęli już składać kondolencje „mainom” owego czempiona.
Quo vadis, Riot?
„Uśmiercenie” Ryze’a to nie jedyna bolączka, na którą narzekają gracze, mówiąc o nadchodzącej aktualizacji. Fanom League of Legends nie podoba się również część zapowiedzianych wzmocnień: najczęściej wytykane są „buffy” dla Gankplanka, Karthusa, czy Yone’a.
Wiadomo, że w grze mającej tak bogaty wachlarz postaci do wyboru nie da się wszystkich zadowolić, jednocześnie zachowując rozsądny balans rozgrywki – jednak po reakcjach graczy można wnioskować, że zapowiedziane zmiany są, delikatnie mówiąc, nietrafione.