autor: Zuzanna Domeradzka
Twórcy The Day Before próbowali odciąć się od porażki gry, ale im nie wyszło
Twórcy The Day Before opublikowali oświadczenie, w którym próbowali tłumaczyć się ze swoich bardzo kontrowersyjnych działań, zrzucając przy tym winę na blogerów. Gracze szybko zauważyli, że studio Fntastic gubi się we własnych zeznaniach. Po dwóch dniach komunikat został usunięty.
AKTUALIZACJA
Po tym, jak gracze wyśmiali wyjaśnienia deweloperów ze studia Fnastic, ci usunęli z serwisu X swój komunikat, opublikowany raptem dwa dni wcześniej (24 stycznia) – niejako przyznając w ten sposób rację społeczności.
Ciężko jest zapomnieć o jednej z najbardziej kontrowersyjnych premier, jaka miała miejsce w zeszłym roku. Chociaż serwery The Day Before zostały już zamknięte, to temat produkcji znów jest na ustach graczy. Wszystko ze względu na opublikowane przez studio Fntastic oświadczenie, w którym twórcy próbują sprostować pewne „błędne informacje”.
Deweloperzy twierdzą, że nie oszukali graczy
Wydaje się, że za pomocą wiadomości udostępnionej dzisiaj w serwisie X, osoby odpowiedzialne za The Day Before chcą za wszelką cenę przekonać społeczność do swojej niewinności, a przy tym oczyścić własne imię. Zaczynając od tego, że ciężko pracowali nad grą przez pięć ostatnich lat, a od 2015 roku „prowadzą działalność uczciwie”, autorzy przechodzą do kwestii zarobionych pieniędzy:
Nie wzięliśmy ani centa od użytkowników, nie używaliśmy żadnych portali crowdfundingowych, nie oferowaliśmy zamówień przedpremierowych. Nawet po zamknięciu serwerów razem z wydawcą zwróciliśmy pieniądze wszystkim graczom, nawet tym, którzy o to nie prosili. Ile firm zwraca pieniądze w ten sposób?
Fakt, taki gest studia Fntastic zasługuje na pochwałę. Wzbudzać kontrowersje mogą natomiast tłumaczenia twórców na temat stanu i zawartości The Day Before. Jak napisali:
Zaimplementowaliśmy wszystko, co pokazaliśmy na zwiastunach, od ulepszania baz po szczegółowy świat i pojazdy terenowe. Wykluczyliśmy tylko kilka mniejszych mechanik – takich jak parkour – ze względu na błędy, ale planowaliśmy je dodać w przyszłości.
Powyższe stwierdzenie zaprzecza rzeczywistości, ale tutaj każdy powinien sam ocenić, jak bardzo względem wczesnych trailerów różniła się grywalna wersja The Day Before.
Wszystko jest winą blogerów
Ciekawe jest to, że deweloperzy przez dużą część wiadomości krytykują zachowanie blogerów czy streamerów, którzy tworzyli materiały wyśmiewające produkcję. Według studia Fntastic wyłącznie takie osoby zarobiły na The Day Before:
Konkretni blogerzy zarobili dużo pieniędzy, tworząc fałszywe treści z mocnymi tytułami […], aby nabić na tym wyświetlenia i zdobyć obserwujących, lecz mając mało informacji na temat procesu tworzenia gry.
Deweloperzy twierdzą, że materiały takich osób były oparte na nienawiści. Jako kontrprzykład podali jednego „bezstronnego” (ich zdaniem) streamera, który „mimo bugów i problemów lubił grę”, co wygląda na zabieg, mający na celu przedstawienie The Day Before w nieco lepszym świetle.
Kwestia pracowników
Twórcy odnieśli się także do kwestii „byłych pracowników opowiadających różne historie o procesie powstawania gry”. Jeśli wierzyć oświadczeniu, tak naprawdę wszyscy członkowie zespołu mieli do dyspozycji dodatkowy dzień wolny w miesiącu, pieniądze wypłacano na czas, a atmosfera w pracy była bardzo pozytywna.
Przypomnijmy, że w 2022 roku świat obiegły kontrowersyjne wieści, według których deweloperami ze studia Fntastic byli wolontariusze i nie wszyscy z nich mieli stałe zatrudnienie w firmie.
Sprzeczne informacje
Spora część osób w komentarzach pod omawianą wiadomością wyśmiewa zachowanie i wyjaśnienia studia. Ponadto zwracają one uwagę na sprzeczne i przy tym zabawne informacje podawane przez twórców The Day Before, głównie na:
- fakt, że deweloperzy mówią o Fntastic jako o małym, niezależnym zespole, ale przy okazji nie zapominają wspomnieć o swojej świetnej relacji z wydawcą gry, firmą MyTona;
- ostatni akapit, w którym studio zachęca do obserwowania go w social mediach, aby „wiedzieć, co przyniesie przyszłość” – przypomnijmy, że krótko po premierze The Day Before ogłosiło ono upadłość (należy jednak zaznaczyć, iż pojawiły się już głosy o kolejnym projekcie).
Co ciekawe, twórcy nie skomentowali największego zarzutu wobec nich, czyli kopiowania innych gier w materiałach promocyjnych The Day Before. O ogromnym oszustwie i zawodzie – jak często określana jest owa produkcja – wciąż wspominają zaś „nienawistni blogerzy”, chociażby wypuszczając zabawne parodie.