Zaraza, jak ten czas leci, Wiedźmin 3 ma już 9 lat. Przebojowe RPG ugruntowało pozycję CD Projekt Red w światowym gamedevie
To już 9 lat, od kiedy możemy bawić się przy grze Wiedźmin 3: Dziki Gon. Niejako z okazji owych urodzin w przyszłym tygodniu studio CD Projekt Red udostępni narzędzia moderskie REDkit, dzięki którym sami dostosujemy rozgrywkę.
Na pewno większość polskich graczy ma już za sobą Wiedźmina 3: Dziki Gon. Dziś jest idealny moment, aby powrócić do przygód Geralta – przynajmniej w myślach – ponieważ nasze „dobro narodowe” obchodzi 9. rocznicę wydania.
Trzecia odsłona Wiedźmina zadebiutowała na rynku 19 maja 2015 roku, więc jest to niezła okazja, by przypomnieć sobie jej pierwsze recenzje, oceny oraz późniejszy rozwój, w tym 2 dodatki, równie dobre, a może nawet nieco lepsze niż „podstawka”. W nostalgicznych słowach o pracy nad produkcją opowiedział w serwisie X Paweł Sasko z CD Projekt Red, przy trzecim „Wieśku” pełniący rolę jednego z projektantów questów. Samo studio także nie zapomniało o świętowaniu i poprosiło fanów o podzielenie się wspomnieniami z Velen, Novigradu i Skellige.
Milion preorderów przed premierą
Jeszcze przed debiutem Wiedźmina 3 wielu graczy zdecydowało się kupić produkcję. Kilka dni przed premierą „Redzi” poinformowali, że preorder złożyło ponad milion osób, co tylko pokazuje ówczesny hype na nowe przygody Białego Wilka. Najpewniej duży wpływ miały na to publikowane wtedy oceny ekspertów. Poniżej przedstawiamy kilka z nich (dla wersji na PS4).
- GameSpot – 10/10
- Telegraph – 10/10
- Push Square – 10/10
- IGN – 9,3/10
- VideoGamer – 9/10
- Game Rant – 9/10
Opinie branżowych krytyków okazały się zbieżne ze zdaniem graczy – średnia z ponad 20 tysięcy not tych drugich w serwisie Metacritic to 9,2/10. Obie grupy bardzo chwaliły najnowsze dzieło „Redów” i niecierpliwie czekały na zapowiadane rozszerzenia.
Pierwszym z nich były Serca z kamienia, które pojawiło się 13 października 2015 r. Na Krew i wino musieliśmy poczekać kilka miesięcy dłużej – owo duże DLC miało premierę 31 maja 2016 r., czyli nieco ponad rok po wypuszczeniu „podstawki”. W międzyczasie Wiedźmin 3 zgarnął tytuł gry roku podczas gali The Game Awards, co udowadnia, że nasza rodzima produkcja zdominowała 2015 rok w branży gier wideo, za konkurentów mając m.in. Bloodborne czy Fallouta 4.
Niesłabnąca popularność Wiedźmina 3
Przez kolejne lata Dziki Gon nie tracił wielbicieli. Statystyki SteamSB pokazują, że tytuł do dzisiaj regularnie ogrywa co najmniej kilkanaście tysięcy użytkowników platformy firmy Valve. Rekord jednoczesnych graczy padł w styczniu 2020 roku – w tamtym momencie Wiedźmin 3 był uruchomiony na kontach 103 329 osób. Spowodowała to premiera serialu Netflixa, bazującego na książkach Andrzeja Sapkowskiego.
Popularność „trójki” widać również w recenzjach społeczności Steama. Przez 9 lat tytuł otrzymał około 775 tysięcy opinii, z czego aż 96% stanowią te pozytywne. Nic zatem dziwnego, że sporo osób tyle lat po premierze dalej chętnie kupuje trzeciego „Wieśka”. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, Edycję Kompletną w wersji na PC nabędziecie obecnie za 37,25 zł w EGS lub za 37,49 zł na Steamie.
Next-genowa aktualizacja i nadchodzący REDkit
O grze znowu zrobiło się głośno w grudniu 2022 roku. Wtedy to „Redzi” w końcu wypuścili update, który dostosował Wiedźmina 3 do PS5 i XSX/S. W patchu nie zabrakło też tego, na co liczyło wielu fanów – nowej misji.
Za dwa dni gracze z pewnością znów „odpalą” produkcję, ponieważ 21 maja udostępnione zostaną darmowe narzędzia moderskie, dzięki którym fani dodadzą do rozgrywki własne elementy. W ten sposób zabawił się już jeden z deweloperów Krwi i wina, przerabiając baśniową krainę dostępną w jednym z zadań.