autor: Artur Falkowski
Zapowiedziano grę Death Track: Resurrection
Dawno temu, w roku 1989, firma Dynamix stworzyła grę Deathtrack. Zapoczątkowała ona modę na futurystyczne wyścigi, w których nie tyle liczą się umiejętności prowadzenia pojazdów, co zdolność eliminacji konkurentów. Dla osób z sentymentem wspominających tytuł sprzed lat mamy dobrą wiadomość – firma 1C Company zapowiedziała jego kontynuację. Będzie trzeba jednak na nią poczekać do 2008 roku.
Dawno temu, w roku 1989, firma Dynamix stworzyła grę Deathtrack. Zapoczątkowała ona modę na futurystyczne wyścigi, w których liczy się nie tyle umiejętność prowadzenia pojazdów, co zdolność eliminacji konkurentów. Dla osób z sentymentem wspominających tytuł sprzed lat mamy dobrą wiadomość – firma 1C Company zapowiedziała jego kontynuację. Trzeba jednak będzie na nią poczekać do 2008 roku.
Gra będzie nosić tytuł Death Track: Resurrection. Zabierze nas w niezbyt odległą przyszłość, gdy wszelkie sporty zostały zastąpione ich o wiele brutalniejszymi odpowiednikami. Jednym z najważniejszych stał się „The Survival Race”, szalony wyścig po największych miastach Ziemi. W nim właśnie przyjdzie nam wziąć udział. Zasiądziemy za kierownicą specjalnie przystosowanych na tę okazję pojazdów i ruszymy do walki o zwycięstwo.
Co ciekawe, gra nie będzie zwykłą serią wyścigów. Twórcy z rosyjskiego studia deweloperskiego Sky Fallen Entertainment zapowiadają bowiem wątek fabularny, w którym początkujący kierowca, nasz bohater, pozna kulisy wyścigów, dowie się, że w tym sporcie cel uświęca środki, a przyjaciele mogą okazać się najzagorzalszymi wrogami.
Póki co nie zdradzono jeszcze platformy docelowej, na którą ma trafić wspomniana produkcja. Biorąc jednak pod uwagę wcześniejsze dzieła dewelopera, możemy założyć, że tytuł ukaże się na PC.