Zapowiedziano Deadbreed – grę MOBA od dyrektora artystycznego Just Cause
Dyrektor artystyczny pierwszej części Just Cause ujawnił swój pierwszy projekt pod nowym szyldem. Okazała się nim gra MOBA zatytułowana Deadbreed, która zaoferuje dynamiczne bitwy dwóch trzyosobowych drużyn oraz obszerne opcje konfiguracji bohaterów.
Jakiś czas temu studio Avalanche opuścił Stefan Ljungquist, czyli główny projektant strony artystycznej pierwszej części Just Cause. Zebrał on wokół siebie nowy zespół i rozpoczął po cichu produkcję nowej gry. Teraz została ona wreszcie ujawniona jako MOBA zatytułowana Deadbreed, która ukaże się w tym roku na PC.
Deadbreed ma zaoferować szybsze starcia niż to, do czego przyzwyczaiły nas inne gry z tego gatunku. Osiągnięte to zostanie przez zwiększenie dynamiki potyczek oraz ograniczenie liczby graczy do sześciu. Zabawa polegać będzie na starciach dwóch drużyn próbujących zniszczyć bazę wroga. Bohaterowie podzieleni mają być na trzy rasy – nocną, dzienną i hybrydę. Każdy heros będzie mógł się oczywiście pochwalić własnym zestawem unikalnych umiejętności. Ponadto na ich możliwości bojowe wpłynie również ekwipunek, który dobierzemy własnoręcznie.
W trakcie meczów bohaterowie mają gromadzić punkty doświadczenia oraz awansować na kolejne poziomy i te postępy nie będą kasowane po zakończeniu bitwy. Ta ciągłość obejmie także ekwipunek, który ma ulegać zużyciu i nie zregeneruje się pomiędzy starciami. Pojawi się także rozbudowany system rzemiosła, pozwalający na modyfikowanie przedmiotów i tworzenie nowych.
Podczas rozgrywki gracze będą mogli przywoływać istoty wspomagające ich w walce. Ponadto mecze zakończy starcie z bossem. Gracze sami go wybiorą i każdy z nich stanowić ma odmienne wyzwanie, a jego pokonanie przyniesie unikalne nagrody. Ponadto autorzy obiecują bogate opcje konfiguracji map. Sami zdecydujemy czy pojawią się na nich np. lochy, misje poboczne czy dodatkowe zadania PvP.
Deadbreed wystartuje pod koniec roku na pecetach i tak jak prawie wszystkie gry MOBA wykorzysta model darmowy z mikropłatnościami. Premierę poprzedzą obszerne beta testy. Zainteresowani wzięciem w nich udziału mogą dokonać rejestracji na oficjalnej stronie. Warto na koniec dodać, że autorzy próbują dostać się na serwis Steam za pośrednictwem usługi Greenlight.
