autor: Bartosz Świątek
Za 50 lat na Facebooku będzie więcej martwych niż żywych
Badacze z Oxford Internet Institute dowodzą, że w 2070 roku liczba profili martwych użytkowników Facebooka będzie większa od liczby żywych osób korzystających z portalu. Sytuacja rodzi liczne pytania dotyczące prywatności danych zmarłych.
Facebook powoli staje się cmentarzyskiem. Jak donosi serwis New York Post (powołując się przy tym na badania Oxford Internet Institute), w 2070 roku na platformie Marka Zuckenberga będzie więcej profili martwych osób niż żywych. Do końca XXI wieku umrze 1,4 mld użytkowników portalu. Predykcja opiera się na danych ONZ, dotyczących przewidywanych wielkości populacji poszczególnych krajów, a także informacjach pochodzących z programu Audience Insights Facebooka.
Te statystyki tworzą nowe i trudne pytania dotyczące tego, kto ma prawo do tych danych, w jaki sposób należy nimi zarządzać w najlepszym interesie rodzin i przyjaciół zmarłego oraz jak powinno wyglądać wykorzystanie ich przez przyszłych historyków w celu zrozumienia przeszłości – stwierdził w oświadczeniu prasowym główny autor badania, Carl Ohman.
Problem jest jak najbardziej realny. Na ogół się nad tym nie zastanawiamy, ale Facebook zgromadził przez lata potężną ilość informacji na temat ludzi, które w przyszłości z pewnością staną się nieocenionym źródłem dla historyków. Ale kto będzie tymi danymi zarządzał? Gdzie leży granica prywatności?
Nigdy wcześniej w historii nie zgromadzono w jednym miejscu tak obszernego archiwum ludzkich zachowań i kultury. Kontrolowanie go będzie w pewnym sensie miało na celu kontrolowanie naszej historii. Dlatego ważne jest, abyśmy upewnili się, że dostęp do tych danych historycznych nie będzie ograniczony do jednej firmy nastawionej na zysk. Ważne jest również zapewnienie przyszłym pokoleniom możliwości korzystania z naszego dziedzictwa cyfrowego w celu zrozumienia ich historii - przestrzega współautor badania, David Watson.
Predykcje uwzględniały dwa skrajne modele – taki, w którym liczba użytkowników nie rośnie po 2018 roku oraz drugi, zakładający ciągły wzrost na poziomie 13%, aż do momentu kompletnego nasycenia rynku (obecnie Facebook posiada 2,3 mld użytkowników). Przedstawione powyżej przewidywania dotyczyły pierwszego scenariusza. W drugim przypadku liczba zmarłych na platformie będzie jeszcze większa i sięgnie 4,9 mld. Badanie zakładało również, że portal Marka Zuckenberga nie zmieni w drastyczny sposób swojego działania, co niekoniecznie musi być prawdą, szczególnie biorąc pod uwagę liczne kontrowersje powiązane właśnie z prywatnością i bezpieczeństwem danych użytkowników.