Turowe walki z Yakuza: Like a Dragon zostaną w serii na stałe
Studio Ryu ga Gotoku ogłosiło, że walka w kolejnych grach z serii Yakuza zostanie oparta o znany z Like a Dragon turowy system starć. Klasyczne bitki zaoferuje natomiast cykl Judgment.
Twórcy serii Yakuza, studio Ryu ga Gotoku, zapowiedzieli, że walka w kolejnych odsłonach gangsterskiego cyklu będzie oparta o turowy system starć znany z Yakuza: Like a Dragon. Charakterystyczne dla jej poprzedniczek bójki polegające na łączeniu poszczególnych ciosów w widowiskowe kombinacje będą natomiast elementem zapowiedzianego wczoraj Lost Judgment oraz prawdopodobnie kolejnych epizodów z życia detektywa Takayukiego Yagamiego.
Taką informację zdradzili w wywiadzie udzielonym serwisowi IGN Toshihiro Nagoshi oraz Kazuki Hosokawa, deweloperzy obydwu serii. Panowie przyznali, że mieli nie lada dylemat – z jednej strony chcieli wprowadzić do Yakuzy zupełnie nowy system walki, a z drugiej nie było im łatwo porzucić już wypracowanych rozwiązań.
Seria Yakuza została przekształcona w turowe gry RPG. Studio Ryu ga Gotoku przez lata gromadziło jednak zasoby i wiedzę potrzebne do tworzenia efektownych i ekscytujących gier akcji, które nie byłyby trudne do opanowania. Zdecydowaliśmy więc, że powinniśmy pozwolić, by charakterystyczna dla nas rozgrywka przetrwała w Lost Judgment.
Taką decyzję na pewno łatwiej było podjąć deweloperom po sukcesie gry Yakuza: Like a Dragon. Recenzenci chwalili nowy system walki, który – choć turowy – zachował dynamikę znaną z poprzedniczek. Doceniono również, że pomimo zmiany tak ważnego elementu rozgrywki oraz wprowadzenia nowego bohatera – Kazumę Kiryu zastąpił Ichiban Kasuga – Yakuza pozostała Yakuzą. W „siódemce” nie zabrakło bowiem zwariowanego klimatu, wielu historii pobocznych oraz sprawiających mnóstwo frajdy minigierek, z których słynie seria.
Jeśli jednak Wam turowe walki nie przypadły do gustu, będziecie mogli bić się „po staremu” w Lost Judgment. Zapowiedziana wczoraj produkcja ukaże się 24 września na PS4, PS5, XONE i XSX|S. Wydawało się, że brak edycji na PC jest tylko tymczasowy, ale wygląda na to, że fanom „blaszaków” na perypetie Takayukiego Yagamiego przyjdzie poczekać dłużej niż kilka dodatkowych miesięcy… o ile nowa gra studia Ryu ga Gotoku w ogóle doczeka się wydania przeznaczonego nie na konsole. Przedstawiciel firmy Sega – wydawcy produkcji – oznajmił bowiem serwisowi PCGamesN, że na razie takie plany nie istnieją.
Co nie znaczy, że pecetowcy mają stracić nadzieję – Judgment nie znajdziemy może na Steamie czy w Epic Games Store, ale jest dostępne na Google Stadii. Co więcej, tweet zamieszczony trzy miesiące temu – czyli jeszcze przed premierą gry na PS5, XSX|S i Stadii, która miała miejsce dwa tygodnie temu – przez serwis SMT Network sugeruje, że ekskluzywność dla streamingowej usługi jest ograniczona czasowo, a Judgment wkrótce doczeka się „normalnego” wydania na PC. Pozostaje więc liczyć, ze sequel podzieli ewentualny los „jedynki”… a Sega nie przypadkiem została ogłoszona najlepszym wydawcą 2020 roku w rankingu Metacritic.