Wysoka sprzedaż Assassin's Creed: Shadows w USA nie uchroniła Ubisoftu przed spadkiem cen akcji
Assassin’s Creed: Shadows jest jedną z pięciu najlepiej sprzedających się gier tego roku w USA. To jednak za mało, by uchronić Ubisoft przed spadkami cen akcji na giełdzie, pomimo współpracy z Tencentem.

Według informacji podawanych nam przez Ubisoft Assassin’s Creed: Shadows ma sobie radzić naprawdę dobrze. Studio regularnie chwali się coraz większą liczbą graczy, których według ostatniego ogłoszenia ma być łącznie już 3 miliony. Teraz dowiedzieliśmy się, że produkcja sprzedaje się dobrze w USA, ale to wciąż za mało, aby uchronić akcje firmy przed spadkiem.
Dobra sprzedaż Shadows w USA
Jak podał w serwisie Bluesky analityk Mat Piscatella, Shadows plasuje się w pierwszej piątce najlepiej sprzedających się gier tego roku w USA pod względem przychodów. Wśród nich (w tym przypadku bazując na danych z lutego) znalazły się również takie produkcje, jak Monster Hunter: Wilds, Kingdom Come: Deliverance 2 oraz Civilization 7.
Co więcej, oprócz wdrapania się do pierwszej piątki, Shadows osiągnął również drugie największe przychody w pierwszym tygodniu sprzedaży spośród wszystkich gier wydanych w 2025 roku. W analogicznym okresie lepiej poradziło sobie tylko Monster Hunter: Wilds, co nie powinno być zaskoczeniem biorąc pod uwagę ogromny sukces gry.
Spadek ceny akcji
Kilka dni temu Ubisoft ogłosił powołanie do życia spółki zależnej, która będzie sprawować kontrolę nad kilkoma markami, a sporą jej część wykupi Tencent. Poskutkowało to wzrostem cen akcji na giełdzie, ale pozytywna sytuacja nie trwała zbyt długo.
W ciągu jednego dnia notowania Ubisoftu na rynkach w USA, Wielkiej Brytanii i Francji spadły o co najmniej 11,8%. Dla przykładu w Wielkiej Brytanii na otwarciu cena akcji wynosiła 12,5 euro, a na zamknięciu już 11,19 euro. Z kolei we Francji spadek było nieco wyższy i wyniósł 12,06% (do ceny 11,16 euro).

Spadek ten zniweczył całkowicie wzrost, który Ubisoft zanotował dzień po ogłoszeniu współpracy z Tencentem. Firma nadal znajduje się więc w nieciekawej sytuacji, w czym niezbyt pomaga nawet spora popularność Shadows. Na fakt ten już wcześniej zwrócił uwagę jeden z analityków, który stwierdził, że gra może nie być „hitem, którego Ubisoft desperacko potrzebuje”.