Wygraj egzemplarz Groma
Jakiś czas temu przedstawiłem wam najnowszą grę autorstwa polskiej grupy developerskiej Rebelmind zatytułowaną Grom, niedługo potem mogliście też zapoznać się z jej niemiecką i w końcu angielską wersją demonstracyjną. Gra została już wydana w Niemczech i jej oceny oscylują wokół poziomu 80% (m.in. znany serwis gamesweb.com – 77%), co potwierdza moje przekonanie, iż jest to dobry tytuł. Dlatego też z przyjemnością informuję, iż na angielskojęzycznym serwisie The Brass Lantern trwa konkurs, w wyniku którego możecie wygrać angielskojęzyczną wersję Groma (premiera gry w Wielkiej Brytanii będzie miała miejsce jutro).
Jakiś czas temu przedstawiłem wam najnowszą grę autorstwa polskiej grupy developerskiej Rebelmind zatytułowaną Grom, niedługo potem mogliście też zapoznać się z jej niemiecką i w końcu angielską wersją demonstracyjną. Gra została już wydana w Niemczech i jej oceny oscylują wokół poziomu 80% (m.in. znany serwis gamesweb.com – 77%), co potwierdza moje przekonanie, iż jest to dobry tytuł. Dlatego też z przyjemnością informuję, iż na angielskojęzycznym serwisie The Brass Lantern trwa konkurs, w wyniku którego możecie wygrać angielskojęzyczną wersję Groma (premiera gry w Wielkiej Brytanii będzie miała miejsce jutro).
Z tego co udało mi się dowiedzieć konkurs nie jest ograniczony terytorialnie i będzie trwał do 14 lutego, po czym zostanie wylosowany zwycięzca. Jedyne co trzeba zrobić to odpowiedzieć na pięć pytań dotyczących gry i wysłać te odpowiedzi (w języku angielskim) na adres e-mail: [email protected].
Oto pytania:
- W którym roku toczy się akcja gry?
- Czego szukają naziści?
- Jak „standardowo” wygląda sterowanie w Gromie?
- Iloma postaciami można jednocześnie grać?
- Jak nazywał się król, który władał „Zaginionym Miastem”?
Wszystkie odpowiedzi znajdziecie na oficjalnej stronie gry. Szczegóły dotyczące konkursu znajdują się tutaj.
Polskim wydawcą jest firma Cenega Poland i według jej planu wydawniczego Grom ma się ukazać w naszym kraju w tym miesiącu w pełnej polskiej wersji językowej. Czy Cenega dotrzyma terminu...? Trzymam kciuki...
Na zakończenie dodam, iż warto spróbować – Jak dla mnie to jedna z ciekawszych w pełni polskich propozycji tego roku.