Polska grupa Rebelmind, jej osiągnięcia i obecne, ambitne projekty

„Grom” i „A Fistful Of Gold” to dwa ciekawie zapowiadające się tytuły, tworzone przez polską grupę Rebelmind, do tej pory znaną głownie jako autor „Tymoteusza”, gry adresowanej do najmłodszych użytkowników komputerów (4-8 lat). Zastanawiające jest to, że pomimo tego, iż obie na wstępie wymienione produkcje wyglądają na jedne z najlepszych i najbardziej ambitnych gier, jakie w ostatnim czasie powstają w naszym kraju, to są bardzo słabo rozpropagowane wśród polskich graczy. Na dobrą sprawę to samo tyczy się grupy Rebelmind. Dlatego też postanowiłem poświęcić tą wiadomość, by przybliżyć wam zarówno tą firmę jak i jej dwie nowe gry.

Studio Rebelmind powstało 8 lat temu, w 1994 roku i od tej pory zajmuje się tworzeniem gier różnych gatunków. Na swym koncie ma takie tytuły jak: „Mega Blast” z 1995 roku, „Dark Moon” z 1996, „Wyspa 7 Skarbów” z 1997, „Tymoteusz” z 1999. Współpracowało z takimi firmami jak: L.K. Avalon, Metropolis (pomoc przy projekcie Gorky 17) oraz Cenega N.V, a od 2000 roku ze znanym niemieckim wydawcą CDV Entertainment. Jak widać Rebelmind składa się z ludzi doświadczonych i śmiało można powiedzieć, że ma spory potencjał, co zauważyła firma CDV podejmując się wydania największego projektu tego studia - „Grom”.

Jeżeli chodzi o grę „Grom”, to przed dwoma dniami została ona wydana w Niemczech, a na naszym serwisie znajduje się jej niemieckojęzyczne demo i to ono będzie najlepszą charakterystyką tej produkcji, dlatego też zapraszam do jego pobrania. Informacje o tym tytule znajdziecie także w naszej Encyklopedii. Angielska wersja gry zostanie wydana w pierwszej połowie 2003 roku, zaś jeżeli chodzi o wydanie „Groma” w naszym kraju to zajmuje się nim firma Cenega Poland i jej w planie wydawniczym widnieje wpis „Grom - PC (CD-ROM) – RPG - luty 2003„. Oficjalna strona gry.

„A Fistful Of Gold” to strategia czasu rzeczywistego z elementami innych gatunków (w tym głównie gier przygodowych i cRPG). Akcja gry toczy się w świecie będącym mieszanką średniowiecza i dzikiego zachodu, gdzie nauka i technika stoi na znacznym poziomie, znane są różne dziwaczne urządzenia, bronie i latające machiny. Świat ten zamieszkują także fantastyczne bestie. Gracz staje się mężczyzną, łowcą nagród i najemnikiem, który przemierza pogrążone w anarchii królestwo, celem wzbogacenia się. Dawny król zmarł, nie pozostawił następcy i niegdyś potężne państwo stopniowo pogrąża się w ruinie. Są to wprost wymarzone warunki dla osób takich jak nasz bohater, tj. zabijaka w miejscu gdzie rządzi silniejszy. Gra posiada bardzo rozbudowaną cześć fabularną, nielinearną z otwartym zakończeniem, a nasz najemnik wplątuje się w nie lada aferę, być może sięgającą najwyższych szczebli władzy. Co się tyczy samej rozgrywki, to gra A Fistful of Gold, posiada wszystko to, co powinien zawierać dobry RTS z elementami cRPG, tj. możliwość kreacji postaci, kompletowania drużyny, pozyskiwania i zarządzania surowcami oraz dynamiczną walkę, przy czym należy zaznaczyć, że nie znajdziemy tu żadnych opcji związanych z budową baz, osad, itp. Gracz może podróżować pomiędzy różnymi miastami, które służą jako ośrodki wymiany informacji i centra handlowe. Można tam również trenować swoją drużynę i oczywiście szukać dobrze płatnych zleceń. A Fistful Of Gold posiada ładną grafikę łączącą elementy 2D i 3D, opartą na udoskonalonym silniku „Groma”. Oficjalna strona gry.

Zgodnie z ostatnimi informacjami, Rebelmind właśnie ukończyło przedprodukcyjną fazę developingu gry i gotowe jest jej tech-demo. W tej chwili zespół poszukuje wydawcy i jak tylko podpisze stosowne umowy, prace ruszą pełną parą. Zapraszam do zapoznania się ze świeżym wywiadem z Krzysztofem Krawczykiem, współzałożycielem studia Rebelmind, opublikowanym na serwisie loadedinc.com.