autor: Patryk Kubiak
Gracz WoW Classic wbił 60 postaci na 60 poziom przed startem The Burning Crusade
Około półtora roku – tyle zajęło jednemu z graczy World of Warcraft Classic osiągnięcie 60 poziomu na 60 postaciach. Całe wyzwanie udało się ukończyć przed uruchomieniem rozszerzenia The Burning Crusade.
- osiągnięcie należy do gracza o ksywce Rommildrey;
- levelowanie tyloma postaciami na tak wysokie poziomy zajęło mu półtora roku;
- teraz Rommildrey szykuje się do wbicia 70 postaciami 70 poziomów w dodatku The Burning Crusade.
Jak wyjaśnia na Reddicie gracz, który ma na koncie osiągnięcie – Rommildrey, początkowo zaczął od levelowania 100 postaci do 100 poziomu w dodatku Warlords of Draenor. Było to względnie łatwe dzięki możliwości rekrutacji znajomego, eventowym i pamiątkowym przedmiotom, a także „bardziej bezproblemowemu” levelowaniu. Przez wszystkie te udogodnienia nie było to jednak dość satysfakcjonujące.
Rommildrey stwierdził, że rozwijanie postaci w klasycznym WoW-ie jest najtrudniejsze w całej serii i dlatego zdecydował się na podjęcie wyzwania dobicia do 60 poziomu 60 awatarami.
Byłem zmotywowany przez cały czas, bo wiedziałem, że chcę to zrobić. Wiedziałem, iż to przyniesie mi ulgę i sprawi, że przestanę chcieć porywać się na tak szalone projekty jak ten. Myślę, że to zadziałało, teraz chcę tylko wbić 70 (postaci – dop. red.) na 70 (poziom – dop. red.) w The Burning Crusade.
Co ciekawe, zdobywanie nowych poziomów odbywało się wyłącznie poprzez grinding, czyli zabijanie potworów w świecie gry. Rommildrey nie wykonywał żadnych questów ani innych mogących mu pomóc aktywności pobocznych.
Uwielbiam grinding, więc dla mnie było to w zasadzie bardzo relaksujące przez cały czas, niemal do samego końca i premiery patcha (The Burning Crusade – dop. red.). Pokonywanie moba za mobem oznaczało dużo wolnego czasu na oglądanie filmów, seriali czy słuchanie i odkrywanie nowej muzyki.
Gdybyście chcieli przebić Rommildreya, rozszerzenie World of Warcraft: The Burning Crusade Classic jest już dostępne. Premierę dodatku poprzedziła fala masowych banów, głównie osób korzystających z programów nieautoryzowanych przez twórców gry. Od 1 czerwca w rozszerzenie mogą grać posiadacze komputerów osobistych. Po zainstalowaniu dodatku gracze muszą zdecydować, czy ich postacie pozostaną w świecie sprzed aktualizacji, czy będą rozwijały się dalej.
- Oficjalna strona World of Warcraft Classic.
- Shadowlands to niezły dodatek do World of Warcraft. Oto nasza recenzja