Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 8 września 2016, 21:30

World of Warcraft: Legion - 3,3 miliona egzemplarzy sprzedanych w dniu premiery

Firma Blizzard poinformowała o premierowych wynikach sprzedaży dodatku World of Warcraft: Legion. Szóste rozszerzenie do wiekowego MMO zdołało się sprzedać w liczbie ponad trzech milionów egzemplarzy w ciągu jednego dnia.

W ciągu ponad dwunastu lat, jakie upłynęły od premiery World of Warcraft, gracze zdążyli się przyzwyczaić do wzrostu zainteresowania tą wiekową produkcją po premierach kolejnych dodatków. Niedawny debiut Legionu, rzecz jasna, nie okazał się wyjątkiem, o czym twórcy zapewniali jeszcze w trakcie targów PAX West, które zakończyły się 5 września (choć, jak zwykle, nie podano dokładniejszych danych na temat liczby użytkowników). Dzisiaj opublikowano nieco bardziej konkretne oświadczenie, w którym poinformowano, że w dniu premiery do graczy trafiło 3,3 miliona egzemplarzy dodatku. Mowa tu zapewne zarówno o sprzedaży w dniu debiutu jak i zamówieniach przedpremierowych dodatku. Tym samym szóste rozszerzenie zdołało wyrównać rekord ustanowiony przez poprzedni dodatek – Warlords of Draenor. Wspomniano też, że liczba osób grających jednocześnie osiągnęła najwyższy poziom od czasu premiery Cataclysm w 2010 roku, ale nie podano żadnych konkretów.

Jak poprzednio powrót do przeszłości w Warlords of Draenor, tak i inwazja Płonącego Legionu przyciągnęła rzesze graczy. - World of Warcraft: Legion - w dniu premiery sprzedano 3,3 miliona egzemplarzy  - wiadomość - 2016-09-09
Jak poprzednio powrót do przeszłości w Warlords of Draenor, tak i inwazja Płonącego Legionu przyciągnęła rzesze graczy.

Blizzard nie omieszkał przypomnieć, że nowości w World of Warcraft bynajmniej nie skończyły się wraz z premierą Legionu. Mike Morhaime, prezes i współzałożyciel firmy, wyraził swoje zadowolenie z popularności dodatku, jednocześnie obiecując dalsze wzbogacanie zawartości gry:

Móc zobaczyć jak gracze polują na demony, wzmacniają artefakty i swobodnie eksplorują nowe strefy w Legionie, było dla nas prawdziwym przeżyciem. Ciężko pracowaliśmy, by uczynić go najlepszym dodatkiem w historii World of Warcraft. Nie możemy się doczekać momentu, w którym dostarczymy graczom jeszcze więcej zawartości, w miarę jak opowieść Legionu rozwinie się w nadchodzących miesiącach”.

Wypada też wspomnieć, że w trakcie wspomnianej imprezy PAX West ujawniono co nieco na temat aktualizacji 7.1 zatytułowanej Return to Karazhan, zapowiedzianej w połowie sierpnia. Odświeżony rajd Karazhanu dla pięciu osób zaoferuje wyzwanie większe niż Mityczne lochy (Mythic dungeons), a w trakcie zwiedzania dawnej wieży czarodzieja Medivha zobaczymy miejsca, przeciwników i wydarzenia znane z poprzedniej wersji rajdu, część z nich w nieco odmiennej formie (jak choćby znacznie dziwniejszy pokój szachowy). Do pokonania będzie dziewięciu bossów, nie zabraknie też questów do wykonania w najbliższej okolicy Karazhanu. Ponadto patch wprowadzi zupełnie nowy rajd – Trials of Valor, w ramach którego wybierzemy się do krainy Helheim, po drodze mierząc się z Odynem, trójgłowym psem Guarmem i wreszcie samą Helyą (a przy okazji poznając dalszą część historii Illidana). Gracze otrzymają też serię zadań w ramach kampanii w elfickim mieście Suramar, podzielonej na dziewięć części, które będą kolejno udostępniane przez dziewięć tygodni. Zapowiedziano także dodanie nowych zadań światowych. Część z wymienionych nowości możecie zobaczyć na zwiastunie aktualizacji, który zamieściliśmy poniżej.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej