Zack Snyder miał kontrowersyjny plan dla Wonder Woman. Chodzi o jej pochodzenie
Podczas imprezy Full Circle Zack Snyder wyjawił swój pierwotny, wzbudzający wątpliwości pomysł na genezę Wonder Woman. Czy fanom DCU spodobałaby się taka koncepcja?
Minęło już trochę czasu od momentu, kiedy zaangażowanie Zacka Snydera w DCU dobiegło końca. Mimo to reżyser w dalszym ciągu ujawnia coraz to ciekawsze informacje związane z jego planem na zapoczątkowane filmem Człowiek ze stali uniwersum.
Ostatnio filmowiec był gościem wydarzenia Full Circle (via TheDirect), gdzie wziął udział w sesji Q&A. Podczas rozmowy z fanami twórca zdradził kilka ciekawostek na temat tzw. SnyderVerse. Jedna z nich dotyczyła pochodzenia Wonder Woman, ściśle powiązanego z Supermanem.
Jak się okazuje, pierwotny plan Snydera zakładał, że Kryptończykami, których statek zwiadowczy znaleziono w lodzie we wspomnianym Człowieku ze stali byli… Zeus i Ares. Oznacza to, że Diana Prince, będąca córką tego pierwszego, miała w sobie kryptońską krew. To z kolei wyjaśniałoby nadludzkie moce bohaterki.
Chodzi o tę całą sprawę z Aresem i Zeusem... [Zastanawialiśmy się, czy] Zeus mógłby być Kryptończykiem. A więc moce Wonder Woman... widzicie dokąd to zmierza. Cała ta sprawa z magią lub bogami... Z jednej strony myślisz: „To jest fajne, chyba". Ale jest też bardziej naukowy aspekt. Zastanawiasz się: „Skąd się biorą bogowie? O co w tym chodzi?” Bawiliśmy się tym – wyjaśnił twórca.
Z kolei John DesJardin, który pracował nad efektami specjalnymi w filmach Snydera, dodał, że to właśnie Ares miał rozbić statek na Ziemi, a następnie zabić członków załogi.
Finalnie Snyder nie zdołał zrealizować swojego pomysłu. Zapewne część fanów komiksów czuje z tego powodu ulgę. Niemniej jednak koncepcja twórcy wydaje się dosyć interesująca.
Warto dodać, że wkrótce w kinach zadebiutuje widowisko Flash, które wymaże część starego uniwersum, robiąc tym samym miejsce dla zupełnie nowej wizji Jamesa Gunna i Petera Safrana.