Wkrótce demo Empire Earth

W przyszły piątek udostępnione zostanie w Internecie grywalne demo Empire Earth, najnowszej, ciekawie zapowiadającej się strategii czasu rzeczywistego autorstwa zespołu Stainless Steel Studios.

Demo zawierać będzie cztery misje treningowe oraz dwa scenariusze z pełnej wersji gry. W pierwszym dowodzić będziemy oddziałami Brytyjczyków podczas Wojen Napoleońskich. Drugi przeniesie nas na początek XX wieku (Pierwsza Wojna Światowa) i odda w nasze ręce możliwość pokierowania losami Manfreda von Richthofena czyli słynnego Czerwonego Barona.

Aby przybliżyć Wam nieco Empire Earth, posłużę się fragmentem zamieszczonego na naszych stronach już jakiś czas temu artykułu.

„Empire Earth to jedna z najbardziej oczekiwanych gier sezonu. Nieprzypadkowo i to z uwagi na kilka faktów. Po pierwsze będzie to wariacja na temat Age of Empires, po drugie szef projektu - Rick Goodman - jest twórcą sukcesów tamtego (sygnowanego przez Microsoft) programu, po trzecie gra ma być nieprawdopodobnie rozbudowana pod każdym względem. Gracz poprowadzi swój naród poprzez pół miliona lat (od paleolitu do epoki nanotechniki) w szeregu kampanii. W Empire Earth zobaczymy mnóstwo jednostek (na przykład paleolityczny koleś z pięściakiem?:-), a bitwy toczyć się będą na wodzie (i pod nią), na lądzie i w powietrzu z wykorzystaniem zarówno jednostek znanych z historii, jak i całkowicie fantastycznych. W Empire Earth spotkamy też wielu znajomych z książek historycznych, na przykład Aleksandra Wielkiego, Napoleona, czy Churchilla.

Ciekawą innowacją będzie fakt, że w zależności od epoki zmienią się surowce konieczne do rozwoju gospodarki (a więc jak w realnym świecie, bo trudno, żeby australopitek wydobywał uran). Liczba technologii, pomiędzy odkrywaniem, których będzie wybierał gracz ma, natomiast, być tak ogromna, że możliwe stanie się tylko wybieranie pomiędzy różnymi drogami rozwoju, a nie kompleksowe odkrywanie wszystkiego „jak leci”. Program zaoferuje nam tryb gry wieloosobowej oraz edytor kampanii i scenariuszy.”