Wiedźmin Netflixa - zakończono zdjęcia do pierwszego sezonu
Dobiegły końca zdjęcia do pierwszego sezonu serialu Wiedźmin. W sieci pojawił się filmik pokazujący logo produkcji, zarejestrowany podczas imprezy pożegnalnej dla ekipy produkcyjnej.
Dobiegły końca zdjęcia do pierwszego sezonu Wiedźmina, czyli serialu fantasy, który obejrzymy w tym roku w serwisie Netflix. Zdjęciem ze zorganizowanego z tej okazji przyjęcia pochwaliła się producentka Lauren Schmidt Hissrich na swoim koncie Instagram. Podobną fotę wrzuciła także aktorka Natasha Culzac.
Z kolei fanowski blog Redanian Intelligence opublikował krótki filmik z tej imprezy. Warto zwrócić na niego uwagę, gdyż przez chwilę widać na nim logo serialu. Oczywiście do czasu premiery może jeszcze ono ulec zmianie.
Przypomnijmy, że pierwszy sezon składać się będzie z ośmiu odcinków. Zgodnie z tradycją Netfliksa, wszystkie epizody udostępnione zostaną jednocześnie.
Na razie nie ujawniono dokładnej daty premiery. Jakiś czas temu Ted Sarandos, czyli szef Netfliksa ds. treści, poinformował, że adaptację przygód Geralta z Rivii obejrzymy w czwartym kwartale tego roku. Kilka tygodni temu pojawiły się niepotwierdzone doniesienia, że serial zadebiutuje 20 grudnia.
Warto wspomnieć, że ostatnio wielokrotnie mieliśmy okazję pisać o serialowym Wiedźminie. Na materiałach z planu pokazano nilfgaardzkie zbroje, a kaskader Vladimir Furdik zdradził, że scenariusz nadchodzącej ekranizacji był poważnie zmieniany dziewięć razy w czasie produkcji.
Wielka popularność Gry o tron sprawiła, że własny serial fantasy zapragnęło mieć wiele serwisów i stacji. Netflix wykazał się najlepszym refleksem i Wiedźmina obejrzymy nim zadebiutują najwięksi konkurenci, wśród których wymienia się m.in. adaptację powieściowego cyklu Koło Czasu, prequel Władcy Pierścieni (oba projekty tworzone są dla serwisu Amazon) oraz spin-off Gry o tron.
Netflix nie zamierza się zresztą ograniczać tylko do Wiedźmina. Firma ma w planach również serial bazujący na Opowieściach z Narnii oraz aktorską adaptację kreskówki Awatar: Legenda Aanga.