CDP tłumaczy, jak na Wiedźmina 4 wpłyną przykre doświadczenia z tworzenia Cyberpunka 2077
Nowy Wiedźmin podobno nie będzie miał problemów Cyberpunka. Przedstawiciel CD Projekt RED zapewnił, że polskie studio uczy się na błędach.
Po wydaniu dodatku Widmo wolności do Cyberpunka 2077 CD Projekt RED nie będzie dalej rozwijało tej gry (nie licząc pomniejszych aktualizacji). Doświadczenie wyniesione z kłopotliwego opracowywania futurystycznej przygody w Night City ma być natomiast solidną podstawą do pracy nad nową odsłoną Wiedźmina.
CD Projekt RED wyciąga wnioski z kłopotliwego Cyberpunka
Nie trzeba fanom przypominać gier od CD Projekt RED, że Cyberpunk 2077 zadebiutował ze sporymi problemami. Polskie studio ma jednak uczyć się na swoich błędach i wyciągać wnioski.
O tym, jak trudności przy tworzeniu Cyberpunka 2077 pozytywnie wpłyną na nowego Wiedźmina, mówił Colin Walder po swoim wystąpieniu na wydarzeniu Inven Game Conference, które odbyło się w Korei Południowej.
Walder od ośmiu lat jest związany z CD Projekt RED. Aktualnie zajmuje stanowisko głównego inżyniera w studiu i podczas rozmowy z organizatorami wydarzenia opowiedział nieco o pracy nad dźwiękiem w grach, charakterystyce RPG oraz o Projekcie Polaris, mającym być pierwszą odsłoną nowej sagi w świecie Wiedźmina.
Wspomniał, że teraz deweloperzy dokładniej sprawdzają poszczególne etapy opracowywanej gry na konsolach.
Weźmy na przykład konsole [...]. W przypadku naszego kolejnego projektu, Polaris, już od samego początku testujemy dema i prowadzimy wewnętrzne oceny wersji na konsolę. To krok, który podjęliśmy dopiero w późnej fazie rozwoju Cyberpunka – powiedział Walder.
Dalej główny inżynier skupił się na zmianie podejścia deweloperów do pracy. Zaznaczył, że ważne jest m.in. utrzymywanie wysokiego morale.
Musisz pokazać zaangażowanie. Na przykład gdy zbliża się termin, zamiast panikować, możemy powiedzieć: „zmieńmy harmonogram” lub „podejdźmy do tego inaczej”. Gdy będziemy to powtarzać, gdy zespół zobaczy, jak zapobiec kryzysowi, wtedy zaufanie i morale zaczynają się odbudowywać. Ludzie muszą to zobaczyć, aby w to uwierzyć.
Trzeba przyznać, że Colin Walder nie ujawnił zbyt wielu świeżych szczegółów. Wiele z tych zapewnień słyszeliśmy już wcześniej. Tym niemniej warto odnotować kolejną przesłankę, że nadchodząca gra CD Projektu raczej uniknie problemów, które położyły się gęstym cieniem na premierze Cyberpunka 2077.
Trwają prace nad Polaris oraz remakiem Wiedźmina
Przypomnijmy, że Projekt Polaris jest też określany potocznie jako Wiedźmin 4 – ta odsłona ma rozpocząć nowy cykl gier w świecie wykreowanym przez Andrzeja Sapkowskiego, podobno już bez popularnego Geralta.
Należy też wspomnieć, że tworzony jest remake Wiedźmina z 2007 roku, który pierwotnie był ukryty pod roboczym tytułem Canis Majoris. Na razie nie wiadomo, kiedy może on trafić na rynek.