autor: Łukasz Kendryna
Warhammer Online: Age of Reckoning niczym świeże bułeczki
Warhammer Online: Age of Reckoning stanowił wielką niewiadomą. Członkowie EA Mythic, studia odpowiadającego za powstanie tytułu, prasa, konkurencja w postaci Blizzarda czy wreszcie sami gracze. Nikt ze 100% pewnością nie mógł przewidzieć jego sukcesu bądź też porażki. Wszyscy z niecierpliwością wyczekiwali premiery i pierwszych doniesień o sprzedaży.
Warhammer Online: Age of Reckoning stanowił wielką niewiadomą. Członkowie EA Mythic, studia odpowiadającego za powstanie tytułu, prasa, konkurencja w postaci Blizzarda czy wreszcie sami gracze. Nikt ze 100% pewnością nie mógł przewidzieć jego sukcesu bądź też porażki. Wszyscy z niecierpliwością wyczekiwali premiery i pierwszych doniesień o sprzedaży. Oficjalne oświadczenie w tej sprawie pojawiło się wczoraj, a brzmi następująco: „najszybciej sprzedająca się gra MMO wszechczasów” . Prawda, że optymistycznie?
Powyższy cytat pochodzi od wydawcy, czyli Electronic Arts. Dokładna liczba zarejestrowanych graczy oscyluje w granicach pół miliona. Liczba ta jest dowodem potwierdzającym prawdziwość przytoczonej we wstępie wypowiedzi. Na osiągnięcie podobnego wyniku WAR potrzebował zaledwie jednego tygodnia. Przypomnijmy, iż największy konkurent w postaci World of Warcraft ustanowił podobny rezultat w miesiąc od debiutu. Jednakże rok 2004, kiedy to na półki trafił rozchwytywany do dziś tytuł Blizzarda, jest w dziedzinie gier MMO niemalże poprzednią epoką. Epoką zakończoną właśnie przez samego Blizzarda.
Opisywany sukces skłonił również samych developerów do zabrania głosu. „Zaledwie w tydzień mamy pół miliona ludzi grających w WAR, zarówno szeregi Orderu, jaki i Destruction rosną w bijącym rekordy tempie.” – powiedział Mark Jacobs, współzałożyciel Mythic. „Spędziliśmy lata pracując jak tylko mogliśmy, by zapewnić graczom najbardziej stabilny, epicki i dopracowany wirtualny świat, ale to gracze tak naprawdę ożywili Age of Reckoning” . – dodaje.
Przed dwoma tygodniami informowaliśmy was również, że to właśnie pierwszy dodatek do WoW skłonił twórców WAR do jeszcze cięższej pracy. Pojawienie się na rynku dwóch mocnych, w pełni konkurencyjnych tytułów z gatunku MMO, to z pewnością same korzyści dla graczy. A biorąc pod uwagę zbliżającą się premierę Wrath of the Lich King liczyć można, iż dojdzie do jeszcze ostrzejszych walk o klienta.
Obecnie, wypuszczenie na rynek produktu ze byt wieloma błędami - co niestety zdarza się bardzo często w grach MMO – okazać się może wielkim problemem i odpływem potencjalnych klientów do konkurencji. Przekonali się o tym twórcy Age of Conan: Hyborian Adventures, wydając niedostatecznie doszlifowany produkt.