New Vegas w 2. sezonie Fallouta będzie znacznie różnić się od lokacji, którą zapamiętaliśmy z gier. „Świat się zmienił, coś się tam wydarzyło”
W nowych odcinkach Fallouta twórcy zabiorą nas do kultowej lokacji znanej z gry Fallout: New Vegas. Drugi sezon serialu Amazona pokaże, jak bardzo zmieniło się to miejsce.
Uwaga! Poniższy tekst zawiera spoilery dotyczące pierwszego sezonu serialu Fallout.
Fallout Amazona okazał się bardzo udany, a sukces serii przełożył się na szybkie ogłoszenie powstania drugiego sezonu. W nowych odcinkach twórcy zaprezentują postacie i pomysły, których nie udało im się zmieścić w pierwszej odsłonie serialu, a także rozwiną wątki, które rozpoczęli lub zasugerowali w dotychczasowych epizodach.
Jedną z najbardziej intrygujących kwestii jest ta dotycząca lokacji drugiej serii. Przypomnijmy, że w finale serialu grany przez Kyle’a MacLachlana Hank udaje się w stronę miasta przypominającego doskonale znane graczom New Vegas. W wywiadzie dla GQ showrunnerzy Fallouta Graham Wagner i Geneva Robertson-Dworet skomentowali podejrzenia widzów, jakoby akcja drugiej serii miała rozgrywać się właśnie w tej lokacji.
Twórcy nie mogli tego potwierdzić wprost, ale stwierdzili, że byłoby to co najmniej dziwne, gdyby bohaterowie teraz udali się do Nowego Jorku.
Mamy zamiar kontynuować i stworzyć najlepszą historię. […] Mamy nadzieję zrobić to w obszarze, który mocno zasugerowano w finale pierwszego sezonu.
Jak się jednak okazuje, kultowa lokacja w serialu będzie się znacznie różnić do tej, którą fani znają z gier, ponieważ przez piętnaście lat – czyli od czasu, kiedy widzieliśmy lokację w Fallout: New Vegas, sporo się mogło zmienić.
Chcemy, by widzowie wiedzieli, że coś się działo. Nie można oczekiwać, że rozpoczniemy drugi sezon w miejscu, do którego doprowadziły nas niezliczone zakończenia kanoniczne, które gracze mogli wybrać. Chcieliśmy zasugerować, że świat się zmienił, a pomysł, aby pustkowia miały pozostać takie same z dekady na dekadę, jest niedorzeczny. To miejsce, w którym ciągle dzieją się tragedie, wydarzenia, potworności – to miejsce traumy. Zdecydowanie sugerujemy, że coś tam się wydarzyło. Geneva, mam nadzieję, że nie powiedziałem za dużo?
Showrunnerzy w rozmowie z GQ odnieśli się także do tego, dlaczego Lucy decyduje się dołączyć do Ghoula i szukać informacji na temat swojego ojca. Jak donoszą twórcy, to ciekawość i chęć poznania oraz zrozumienia świat napędzają bohaterkę do działania. Dokładne motywacje dziewczyny zostaną jednak zgłębione w drugim sezonie. Wtedy też dowiemy się, go takiego zaszło w New Vegas.