autor: Tomek Borys
Vader vs. Obi-Wan - reżyserka serialu Star Wars obiecuje starcie na miecze świetlne
Deborah Chow, twórczyni serialu Obi-Wan Kenobi zmierzającego na Disney+, potwierdziła, że Darth Vader i Obi-Wan zetrą się ponownie w walce na miecze świetlne.
Nie cichną echa ostatnich Dni Inwestora, które Disney organizuje co roku, aby przedstawić plany na dalszy rozwój firmy. Podczas tegorocznej edycji ujawniono masę szczegółów dotyczących nowych produkcji w uniwersum Star Wars, m.in. długo wyczekiwanego serialu o Obi-Wanie Kenobim. Okazuje się, że na zamkniętych konferencjach padło znacznie więcej słów, niż można znaleźć w oficjalnym komunikacie na stronie Star Wars.
Jak podaje serwis comicbook.com, na jednym ze spotkań gośćmi byli reżyserka serialu Obi-Wan Kenobi Deborah Chow i grający tam główną rolę Ewan McGregor. Zaprezentowano na nim grafikę koncepcyjną przedstawiającą dwa skrzyżowane miecze świetlne - niebieski i czerwony. Deborah Chow stwierdziła, że Vader i Obi-Wan „na pewno wejdą w to ponownie", odnosząc się do starcia przy użyciu eleganckiej broni. Oznacza to, że w serialu zobaczymy trzecią walkę między dawnymi przyjaciółmi. Jak dotąd wiadomo było, że w roli Dartha Vadera powróci Hayden Christensen, odtwórca roli Anakina Skywalkera w Zemście Sithów, pozostawało jednak pytanie, jak istotna będzie jego rola. Lepszej odpowiedzi nie mogliśmy uzyskać.
Nowa walka między Obi-Wanem i Vaderem będzie prawdopodobnie zupełnie inna od dwóch pozostałych - pierwszej na Mustafar w Zemście Sithów, gdy obaj byli jeszcze młodzi, i drugiej na Gwieździe Śmierci w Nowej Nadziei, gdzie Obi-Wan był już starcem, a Vader na wpół zmechanizowanym monstrum, skrytym za ciężką zbroją. To drugie starcie, mimo iż w 1977 roku niezmiernie interesujące, pozostawia z dzisiejszej perspektywy wiele do życzenia od strony choreograficznej, prowadząc nawet fanów do tworzenia własnych, „ulepszonych” wersji sceny:
Serial Obi-Wan Kenobi może wypełnić tę lukę, ukazując efektowną walkę między już-prawdziwym-Vaderem i jeszcze-młodym-Kenobim. Uzasadniają to ramy fabularne nowej produkcji – rozegra się ona 10 lat po wydarzeniach z Zemsty Sithów. Obi-Wan będzie więc w pełni sprawnym Jedi, zdolnym do akrobatycznych wyczynów, co może znacząco urozmaicić walkę z potężnym przeciwnikiem i wyrównać szanse. Choć wiemy z góry, że zakończy się ona remisem (bo obaj muszą przeżyć), tym ciekawiej będzie przekonać się, jakie jej znaczenie dla fabuły planują twórcy serialu.
Przekonamy się o tym (jeśli wszystko pójdzie dobrze) w 2021 roku, kiedy Obi-Wan Kenobi wyląduje na Disney+.
- Star Wars kontratakuje - Disney zapowiedział masę nowych produkcji
- Vader wraca do Star Wars. Zagra go gwiazda prequeli
- Serial Star Wars: Obi-Wan również wykorzysta Unreal Engine