autor: Bartosz Świątek
Ujawniono Sea Legends - symulator dla miłośników piratów i żagli
Firma Game Labs zapowiedziała Sea Legends - ambitny symulator kapitana statku, osadzony w osiemnastowiecznych realiach. Produkcja zmierza na komputery. Data premiery nie jest znana, ale wiemy, że demo ukaże się w 2020 roku.
Firma Game Labs zapowiedziała Sea Legends - symulator, który pozwoli wcielić się w kapitana XVIII-wiecznego statku. Produkcja ma połączyć realizm ze swego rodzaju prostotą - zamiast skomplikowanego interfejsu dostaniemy zdroworozsądkowe rozwiązania, wyniesione z doświadczeń w zakresie tworzenia gier oraz żeglowania.
Gra pozwoli na stworzenie i kontrolowanie własnego awatara (pojawi się uproszczona mechanika RPG, z umiejętnościami oraz systemem zdrowia i obrażeń), z którego perspektywy będziemy kierowali swoim okrętem (korzystając z różnych narzędzi - m.in. kompasu, barometru, map czy lunety). Otrzymamy możliwość poruszania się po pokładzie i ładowni, a nawet sypiania w kajucie kapitańskiej. Nie zabraknie również opcji schodzenia na ląd - pojawią się tawerny, w których będziemy mogli zagrać w szereg historycznych gier i pogadać z innymi kapitanami (ewentualnie pośpiewać, szczególnie po którejś z rzędu szklaneczce rumu).
Produkcja początkowo będzie doświadczeniem dla pojedynczego gracza. Będziemy mogli zostać dowódcą statku szmuglerskiego, który będzie zajmował się głównie transportem różnego rodzaju towarów w basenie Morza Północnego oraz Morza Śródziemnego. Alternatywnie otrzymamy możliwość grania jako korsarz, który atakuje okręty handlowe wrogich państw. Z czasem do gry zostaną dodane pełnoprawne ścieżki pirata i oficera marynarki. Twórcy rozpatrują też wprowadzenie sieciowego trybu wieloosobowego.
Zarówno nasz statek, jak i załoga będą podlegały ciągłym usprawnieniom. Ludzie będą musieli jeść, odpoczywać i dbać o rany (jeśli będziemy traktowali ich źle, wszczną bunt). Trzeba będzie troszczyć się o statek i działa, które mają gnić i rdzewieć. Okręty będą mogły zmieniać właścicieli i zostaną opisane szeregiem statystyk - te ostatnie nie będą nam znane, chyba że wcześniej mieliśmy z daną jednostką do czynienia (na zauważenie pewnych słabości pozwolą też odpowiednio rozwinięte zdolności kapitana). Statki, które zasłyną w walce, będą mogły otrzymać imię wzbudzające postrach na morzach.
Sea Legends zmierza na komputery. Konkretna data premiery nie jest znana, ale wiemy, że demo ukaże się w 2020 roku.
