autor: Zuzanna Domeradzka
Ubisoft zamyka jeden ze swoich oddziałów i zwalnia prawie 200 osób [Aktualizacja]
Firma Ubisoft zamknęła jeden ze swoich brytyjskich oddziałów i zwolniła prawie 200 pracowników. To część większej restrukturyzacji, spowodowanej trudną sytuacją finansową giganta.
Aktualizacja (28 stycznia, godz. 13:36)
Ubisoft potwierdził w rozmowie z redakcją serwisu Game Developer poniższe informacje i jednocześnie doprecyzował, że niektórzy specjaliści z 50-osobowego studia w Leamington będą mogli pozostać w firmie na zdalnych kontraktach. Rzecznik prasowy przekazał, że firma złoży taką propozycję osobom z „kluczowymi umiejętnościami”.
Oryginalna wiadomość (27 stycznia, godz. 19:02)
W Ubisofcie od wielu miesięcy nie dzieje się najlepiej, a teraz szczególnie odczuwają to pracownicy firmy. Jako że wydawca odpowiedzialny za takie serie, jak Assassin’s Creed, Far Cry czy Prince of Persia dokładnie rozważa istotne dla swojej przyszłości strategiczne opcje finansowe, zdecydował się na dość radykalne zmiany, mające „zredukować koszty”.
Jak bowiem czytamy w komunikacie opublikowanym przez Ubisoft Leamington, zarząd firmy zdecydował o całkowitym zamknięciu tego oddziału i równoczesnym zwolnieniu wielu pracowników. W sumie pozbawionych pracy może zostać 185 osób, w dodatku nie tylko z oddziału stacjonującego w Leamington Spa – redukcja etatów dotyczyć ma też trzech innych studiów Ubisoftu: Düsseldorf, Stockholm oraz Reflections (via VGC).
Ubisoft Leamington ma zapewnić wsparcie osobom, które w związku z restrukturyzacją stracą dotychczasowe miejsce zatrudnienia. Co do samego studia, które zakończy działalność – funkcjonując jeszcze pod nazwą FreeStyleGames, było ono odpowiedzialne m.in. za Guitar Hero Live czy cykl DJ Hero. W 2017 roku zostało wykupione przez twórców Assassin’s Creed i od tamtego momentu ściśle współpracowało z Ubisoft Reflections. Oddział z Leamington pomagał chociażby przy Far Cry 5 czy serii Tom Clancy's The Division.
Jako powód cięć Ubisoft wskazał głównie chęć skupienia się na swoich najważniejszych projektach – ma to pomóc dostarczyć graczom jak najlepsze doświadczenia z nadchodzących produkcji – oraz konieczność redukcji kosztów. Powiązane jest to z wyzwaniami, jakie generuje „niezwykle konkurencyjny” rynek gier.
Jako część naszych wysiłków dotyczących priorytetyzacji i redukcji kosztów, które zapewniają długoterminową stabilność w Ubisofcie, ogłosiliśmy restrukturyzację w Ubisoft Düsseldorf, Stockholm oraz Reflections, a przy tym zamknięcie Ubisoft Leamington.
Kryzys w Ubisofcie zdecydowanie nasilił się po premierze Star Wars: Outlaws. Gra nie sprzedała się dobrze, co nie zadowoliło ani wydawcy, ani inwestorów. Przez problemy finansowe poważnie rozważane jest wykupienie Ubisoftu przez Tencent oraz wdrożenie „nowych opcji strategicznych i kapitalistycznych”. Najwyraźniej plan znalezienia odpowiedniej „ścieżki rozwoju” już jest wdrażany i zakłada mocną restrukturyzację.
Przyszłość Ubisoftu w dużej mierze zależeć będzie od odbioru i sprzedaży nadchodzącego Assassin’s Creed: Shadows – po debiucie gry (20 marca 2025 r.) zapewne dowiemy się, jaką politykę przyjmie francuska firma i czy w jeszcze większym stopniu odbije się ona na zatrudnionych w niej pracownikach.
