autor: Szymon Liebert
Twórcy Warhammer 40,000: Kill Team i Juiced stracili pracę
Studio Digital Warrington odpowiedzialne za grę Warhammer 40,000: Kill Team zostało zamknięte przez firmę THQ. To dość niefortunny moment, bo wspomniana produkcja zadebiutowała wczoraj na Xbox LIVE.
Studio Digital Warrington, znane z gier akcji Warhammer 40,000: Kill Team oraz Red Faction: Battlegrounds, zostało zamknięte przez THQ. To kolejny deweloper należący do wydawcy, który zniknie z rynku na dobre. Wcześniej firma kojarzona z takimi markami jak Dawn of War lub Saints Row pożegnała się z twórcami strzelanki Homefront.
O problemach Digital Warrington dowiedzieliśmy się w czerwcu dzięki doniesieniem Develop Online. Serwis potwierdził wcześniejsze rewelacje, że deweloper zostanie rozwiązany, a pracę straci 36 osób. 10 pracowników pozostało na stanowiskach, aby dokończyć obecne projekty, czyli wersję gry Warhammer: 40,000 – Kill Team na PlayStation 3.
Zamknięcie studia wiąże się z pozytywnymi informacjami – na jego gruzach powstaną nowi deweloperzy. Ekipa pod dowództwem Jamie’ego Campbella oraz Stephena Powella będzie znana jako D3T. Kolejne studia powstaną dzięki staraniom Dona Whiteforda i Rica Badgera (nazwę poznamy wkrótce) oraz Stu i Donnie Jennett (Alien Apple Studios).
Zwolnieni pracownicy szukają nowych ofert. Część z nich trafi do studia Evolution (MotorStorm). Założyciel Digital Warrington, Colin Bell, zamierza za to odpocząć od branży. Bynajmniej nie z powodu burzliwego rozstania z THQ. Bell jest zdania, że firma traktowała pracowników z szacunkiem i nie można jej niczego zarzucić.
Studio Digital Warrington, znane też jako Juice Games, zostało założone w 2003 roku przez Bella i kupione przez THQ po wydaniu gry Juiced, która osiągnęła spory sukces. Ostatnie projekty dewelopera to Red Faction: Battlegrounds oraz Warhammer 40,000: Kill Team.