Twórcy Total War: Warhammer 3 mają ambitne plany rozwoju gry
Twórcy Total War: Warhammer III opowiedzieli o swoich planach rozwoju gry, zarówno dotyczących następnego dodatku, jak i późniejszych.
Już ponad dwa lata minęły od premiery Total War: Warhammer III. Gra nadal jest rozwijana i cieszy się dużą popularnością (wczorajszy rekord aktywności na Steamie wyniósł 26 tys. osób bawiących się równocześnie). Nic więc dziwnego, że odpowiedzialne za projekt studio Creative Assembly ma ambitne plany odnośnie przyszłości tej produkcji, które zaprezentowało w nowym materiale wideo.
Kierunek rozwoju Total War: Warhammer III
Twórcy chcą kształtować przyszłość Total War: Warhammer III w oparciu o sugestie graczy. Nie są to jedynie puste słowa, gdyż to właśnie posłuchanie głosów społeczności fanowskiej doprowadziło np. do podzielenia dodatku Thrones of Decay na trzy części, pozwalając nam na zakup tylko tych elementów, które nas interesują. W przyszłości możemy się spodziewać podobnych rozwiązań, zapewniających graczom większą swobodę wyboru podczas kupowania dodatkowej zawartości.
- Bazując na danych uzyskanych z rozgrywek graczy, autorzy dowiedzieli się, że ludzie najczęściej bawią się w wielką kampanię Immortal Empires, w której wykorzystywane są elementy ze wszystkich trzech gier z serii. Dlatego następny dodatek skoncentruje się na rozbudowaniu tego trybu.
- Oczywiście, nie znaczy to, że autorzy kompletnie porzucą Realms of Chaos, czyli kampanię strategiczną samego Total War: Warhammer III. Deweloperzy pracują obecnie nad poprawkami balansu rozgrywki i błędów technicznych. Nie powinniśmy jednak się spodziewać żadnych większych nowości. Realms of Chaos jest dosyć ograniczone i po dwóch latach gracze znają ten tryb na wylot. Dlatego większość społeczności bawi się obecnie w Immortal Empires i to tam twórcy głównie skierują swoją uwagę.
Następny dodatek do Total War: Warhammer III
Od pewnego czasu wiadomo, że kolejny dodatek skoncentruje się na frakcjach Ogrów, wyznawców bóstwa Chaosu Khorne’a oraz zielonoskórych i ten temat również został poruszony w materiale.
- Twórcy przede wszystkim ujawnili, że nowym Lordem Ogrów będzie Golfgag Maneater, czyli postać, która pojawia się w grach wydawnictwa Games Workshop od 41 lat (to nie jest niespodzianka, bo już jakiś czas temu fani dokopali się w plikach gry do wzmianek o nim). Na razie autorzy nie są jeszcze gotowi zaprezentować wszystkich jednostek tej armii, ale zdradzili, że wśród nich pojawią się wielkie bestie znane jako Thundertusk oraz sępy Blood Vultures.
- W kolei armia Khorne’a dostanie dodatkowego Lorda w postaci demona imieniem Skulltaker. Gdy pokona on w pojedynku potężnego rywalam, to przyozdobi swoją zbroję jego czaszką i w ten sposób przejmie część mocy zmarłego, co powinno zapewnić ciekawe urozmaicenie w kampanii. Wśród nowych jednostek dla tej armii pojawi się m.in. Mutalith Vortex Beast.
- Zielonoskórzy, czyli Orki i Gobliny, to kolejna dostępna już frakcja, która zostanie rozbudowana w następnym dodatku. Armia otrzyma alternatywnego Lorda w postaci Gorbada Ironclawa.
- Tradycyjnie, wraz z premierą płatnego dodatku ukaże się również patch z nową darmową zawartością. Na razie twórcy nie są gotowi podać żadnych szczegółów, poza tym, że obejmie ona m.in. dodatkowe jednostki dla Khorne’a.
Dodatek jeszcze potrzebuje dużo prac, więc obecnie twórcy celują z premierą na końcówkę tego roku.
Plany na przyszłość
Ludzie z Creative Assembly omówili również wizję rozwoju gry po następnym dodatku. Twórcy zdradzili, że w dalszych planach jest rozbudowanie frakcji Norsca, Wampirów oraz wyznawców boga Chaosu Slaanesha.
W przyszłości twórcy chcieliby także wzmocnić frakcję Lizardmenów, jak również przenieść do gry koncept tzw. sieci geomantycznej, czyli o ogromnej matrycy naturalnej energii ziemi, która obejmuje cały świat Warhammera.
Przypomnimy, że Total War: Warhammer III ukazał się w lutym 2022 roku na PC. Debiut produkcji był mocno rozczarowujący, a społeczność miała potem do autorów pretensje o wiele rozwiązań. Ostatnio jednak projekt radzi sobie znacznie lepiej – podczas gdy wśród wszystkich recenzji na Steamie wystawionych od momentu debiutu tylko 67% jest pozytywnych, to licząc tylko te z ostatnich 30 dni aż 92% z nich chwali tytuł studia Creative Assembly. Obecne podejście zespołu do rozwoju wydaje się więc działać i mamy nadzieję, że ta dobra passa będzie kontynuowana.