Twórcy Lollipop Chainsaw RePOP ogłaszają ważną zmianę w oparciu o głosy graczy
Studio Dragami Games ogłosiło, że znacznie zmieniło koncepcję stojącą za projektem Lollipop Chainsaw RePOP. Zmiana ma być podyktowana głosami fanów.
O tym, że powstaje odświeżona wersja szalonego Lollipop Chainsaw, wiemy od lipca 2022 roku. Niemniej, choć początkowo odpowiedzialne za ten projekt studio Dragami Games zapowiadało go jako remake, ostatecznie zdecydowało się na przygotowanie remastera. Jak poinformował Yoshimi Yasuda, czyli prezes firmy, za pośrednictwem Twittera / X, takiej zmiany domagali się sami fani. Tym samym mogą być oni pewni, że w grze nie zostanie wprowadzonych zbyt wiele niepożądanych zmian (o ile w ogóle).
Niestety na tym kończą się nowe wieści związane z Lollipop Chainsaw RePOP (produkcja zmieniła tytuł w sierpniu). Wciąż nie znamy platform docelowych omawianej pozycji, a także nie wiemy, kiedy dokładnie zadebiutuje; ujawniono jedynie, że trafi ona na sklepowe półki latem 2024 roku.
Lollipop Chainsaw RePOP – najważniejsze informacje
- Lollipop Chainsaw zabiera graczy do miasta San Romero. Główną bohaterką gry jest cheerleaderka Juliet Starling, której szkoła zostaje zaatakowana przez hordy zombie. Na domiar złego jej chłopak, Nick, zostaje ugryziony. Na szczęście Juliet nie jest zwyczajną dziewczyną; protagonistka pochodzi bowiem z rodziny łowców zombie, toteż bierze do ręki piłę łańcuchową i wychodzi naprzeciw żywych trupom.
- W trakcie zabawy w Lollipop Chainsaw RePOP będziemy przemierzać różnorodne lokacje, eliminując hordy zombie, ratując przyjaciół i rozwijając umiejętności Juliet. Walka będzie dynamiczna, a naszym głównym narzędziem mordu będzie piła łańcuchowa. Nick, którego głowę bohaterka będzie mieć przypiętą niczym brelok, wspomoże nas na polu walki, oferując specjalne ataki. W miarę postępów gracze będą mogli odblokowywać nowe stroje i gadżety oraz rozwijać umiejętności bohaterki.
- Na tle pierwowzoru gra wyróżni się za sprawą odświeżonej grafiki i soundtracku, w którym oprócz szeregu starych utworów pojawią się nowe (autorzy musieli zdecydować się na taki krok ze względu na problemy ze zdobyciem licencji na wszystkie piosenki z oryginału).