autor: Artur Falkowski
Twórcy gry Too Human pozywają do sądu Epic Games
Opracowanego przez Epic Games silnika Unreal Engine 3 nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Stał się bowiem niezwykle popularny i w swoich produkcjach wykorzystywać go chce coraz więcej deweloperów. Jak się jednak okazało, nie wszyscy są zadowoleni z nabytej licencji.
Opracowanego przez Epic Games silnika Unreal Engine 3 nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Stał się bowiem niezwykle popularny i w swoich produkcjach wykorzystywać go chce coraz więcej deweloperów. Jak się jednak okazało, nie wszyscy są zadowoleni z nabytej licencji. Tak właśnie jest w przypadku twórców gry Too Human, firmy Sillicon Knnights, która pozwała Epic do sądu za niedotrzymanie warunków umowy licencyjnej.
W oficjalnym oświadczeniu wydanym przez twórców UE3, wiceprezes firmy Mark Rein przyznał, że otrzymali pozew, ale nie chciał zdradzić żadnych szczegółów, zasłaniając się prośbą prawników o zachowanie tajemnicy. Stwierdził jedynie, że uważa stawiane jego firmie zarzuty są bezpodstawne, co ma zostać udowodnione na sali sądowej.
Serwisowi Gamasutra udało się otrzymać kopię pozwu, dzięki czemu wiemy, co zarzuca Silicon Knights firmie Epic Games. Ogólnie mówiąc oskarżenie sprowadza się do dwóch aspektów.
Pierwszym jest niedotrzymanie przez Epic umowy o terminie dostarczenia działającej wersji silnika UE3. Miało to być zrobione najpóźniej w sześć miesięcy po udostępnieniu przez Microsoft dev-kitów X360. Te trafiły do deweloperów na początku września 2005 roku, więc spodziewano się, że silnik będzie gotowy na marzec 2006, a w rzeczywistości Silicon Knights otrzymało oprogramowanie od Epic dopiero w listopadzie 2006.
Drugim zarzutem jest przedkładanie własnych produkcji nad zobowiązania wynikające z udostępniania silnika. Chodzi tu o fakt, że pieniądze otrzymane na rozbudowę silnika Epic Games przeznaczyło na własne projekty (Gears of War, Unreal Tournament 3). W trakcie tworzenia wspomnianych produkcji (szczególnie GoW) wprowadzono wiele zmian do UE3, nie udostępniono ich jednak licencjobiorcom, zasłaniając się tym, że dotyczyły one nie tyle silnika, co samej gry. Te informacje, zdaniem Silicon Knights, okazały się kłamstwem, ponieważ po premierze Gears of War niemal wszystkie rozwiązania z tej gry wprowadzono do kodu UE3.
Twórcy Too Human uważają także, że Epic Games zachowało się bardzo nie w porządku, nie udostępniając działającej wersji silnika w określonym w umowie terminie, choć dysponowało już w pełni sprawną wersją, co zostało udowodnione prezentacją Gears of War podczas E3 2006. Inne firmy, pragnące wykorzystać UE3 w swoich produkcjach, pozbawione wsparcia ze strony Epic nie mogły popisać się grami na porównywalnym poziomie. W ten sposób Epic Games zostało zwycięzcą ubiegłorocznej edycji E3.
Wobec takich faktów firma Silicon Knights postanowiła zerwać umowę i stworzyć od początku własny silnik, który wykorzystany będzie w Too Human.
Jeżeli podane przez Silicon Knights informacje okażą się prawdą, publiczne oskarżenie Epic Games i ich sinika Unreal Engine 3 może dać początek skargom innych deweloperów, którzy zakupili licencję na to oprogramowanie.