Twórcy Final Fantasy VII Remake uspokajają, że produkcja nadal trwa
Projektant Tetsuya Nomura z firmy Square Enix spróbował uspokoić fanów, zapewniając, że pomimo nieobecności Final Fantasy VII Remake na targach E3, gra dalej znajduje się w produkcji.
- Deweloper gry: Square Enix
- Wydawca: Square Enix
- Gatunek: jRPG
- Platforma: PS4
Tegoroczna edycja E3 była pełna ciekawych pokazów i miłych niespodzianek. Nie zabrakło jednak również rozczarowań. Jednym z największych była nieobecność na targach gry Final Fantasy VII Remake, czyli nowej wersji klasycznego jRPG-a. To, w połączeniu z ciszą, jaka panuje wokół tego projektu od dłuższego czasu, wywołuje niepokój wśród fanów. Ich obawy postanowił rozwiać projektant Tetsuya Nomura z firmy Square Enix. W komentarzu dla serwisu The Verge zapewnił, że prace nad tytułem dalej trwają.
Co więcej, podkreślił, że gra wyszła już dawno poza fazę koncepcyjną i obecnie trwa prawdziwa produkcja Final Fantasy VII Remake. To ważna informacja, gdyż rok temu zmieniono dewelopera. Warto wspomnieć, że Nomura obok tego projektu zajmuje się również Kingdom Hearts III i oba tytuły powstają równolegle.
Trudno się dziwić niecierpliwości fanów, gdyż na Final Fantasy VII Remake czekamy już trzy lata. Produkcja została zapowiedziana podczas E3 2015. Rok później dowiedzieliśmy się, że projekt zostanie podzielony na kilka gier, a w 2017 roku otrzymaliśmy jedynie dwa marne screeny. Naturalnym jest więc, że część graczy zaczęła podejrzewać, iż coś może być nie tak.
Kingdom Hearts III ma się ukazać w styczniu przyszłego roku. Mamy nadzieję, że po ukończeniu tej gry prace nad Final Fantasy VII Remake nabiorą rozpędu. Ostatnim, czego chcą fani, jest w powtórka sytuacji z Final Fantasy XV. Ten projekt został zapowiedziany w 2006 roku jako Final Fantasy Versus XIII. W kolejnych latach produkcja przeszła dużą metamorfozę, przeskoczyła na nową generację konsol i zmieniła tytuł. Wszystko to sprawiło, że do sprzedaży trafiła dziesięć lat po ujawnieniu. Liczymy, że w przypadku Final Fantasy VII Remake cykl deweloperski nie będzie aż tak wyboisty.