Twórcy Fallout 3 odstawiają heroinę

W Fallout 3 gracz będzie w stanie popełnić wiele czynów karalnych w prawdziwym świecie. Zabicie wroga? Nie ma sprawy. Wysadzenie ruin miasta i kilkudziesięciu pozostałych przy życiu mieszkańców? Do zrobienia. Niemożliwym będzie jednak zażycie realnie istniejących narkotyków i środków farmaceutycznych. Jest to następstwem kwietniowej decyzji Australijskiego Urzędu Klasyfikacji Filmów i Literatury, która zdecydowała wówczas o zablokowaniu sprzedaży gry w kraju kangurów. Zmiany dotkną wszystkich wersji trzeciej odsłony szalenie popularnego cyklu.

W wywiadzie udzielonym magazynowi Edge, Pete Hines, wiceprezes Bethesda Softworks, próbował wyjaśnić tę kwestię. „Chcielibyśmy oznajmić, że australijska wersja Fallouta 3 będzie identyczna w stosunku do edycji przygotowanych na rynek europejski i amerykański pod każdym względem, na każdej platformie ”. Dotyczy to także systemu stymulantów podnoszących możliwości głównego bohatera gry. „Problem polegał na odniesieniach do realnego świata, głównie pod kątem narkotyków, różnego typu lekarstw i stymulantów. Usunęliśmy te odniesienia, zastępując ich nazwy i samo pojęcie narkotyku wymyślonymi przez nas terminami ”. Zmiany wprowadzone zostały do wszystkich wersji Fallouta 3, dzięki czemu nie powinien mieć on problemów wydawniczych na żadnym z rynków. W tym także w Australii.

Zatem narkotyki nie znikną zupełnie z gry, a jedynie zostaną ukryte pod fikcyjnymi określeniami (podobnie jak w przypadku dwóch pierwszych odsłon Fallout). Podobny zabieg zastosowano już wcześniej w przypadku Bioshocka.