Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 19 czerwca 2009, 09:45

autor: Piotr Doroń

Twórcy America's Army 3 na bruku

Wraz z premierą trzeciej odsłony cyklu sieciowych strzelanin America’s Army, armia Stanów Zjednoczonych podjęła decyzję o zamknięciu studia odpowiedzialnego za jej wyprodukowanie. Powodem jest chęć skonsolidowania procesu dewelopingu marki.

Wraz z premierą trzeciej odsłony cyklu sieciowych strzelanin America’s Army, armia Stanów Zjednoczonych podjęła decyzję o zamknięciu studia odpowiedzialnego za jej wyprodukowanie. Powodem jest chęć skonsolidowania procesu dewelopingu marki.

Twórcy America's Army 3 na bruku - ilustracja #1

Od teraz produkcją kolejnych części będzie się zajmować zespół z Redstone. Nie wiemy, ilu pracowników studia z Emeryville straciło pracę. W Internecie pojawiły się sugestie, że część z nich znalazła zatrudnienie we wspomnianym już Redstone. Decyzja ma pomóc amerykańskiej armii osiągnąć harmonię pomiędzy publicznymi aplikacjami, a tymi, które powstają wyłącznie na wewnętrzny użytek wojska. Nie oznacza to oczywiście końca marki America’s Army. Jej deweloping będzie oczywiście kontynuowany.

Interesująco brzmi komentarz do sprawy wystosowany przez jedną z osób zatrudnionych w zamkniętym studiu odpowiedzialnym za zaprojektowanie AA3. Jego wydźwięk jest oczywiście mocno negatywny. Producent ukrywający się pod pseudonimem Feydr pisze, że w projekt włożonych zostało wiele milionów dolarów. Nie wpłynęło to jednak na komfort producentów. Stały dopływ gotówki, zazwyczaj ułatwiający deweloping, w tym akurat wypadku był nieustannie hamowany przez szalejącą biurokrację. Feydr jest również pewny, że przeniesienie produkcji do nowego studia nie wpłynie na wzrost jakości serii AA. Osoba podająca się za producenta niemalże oznajmiła, że będzie tylko gorzej.

America’s Army 3 nie spotkało się ze zbyt ciepłym przyjęciem ze strony graczy. Sytuację tę obrazuje najlepiej liczba tematów na oficjalnym forum AA3, w których zgłaszają oni kolejne błędy uniemożliwiające im normalną rozgrywkę. Osoby, które mimo wszystko chcą przetestować dzieło, mogą zaopatrzyć się w nie np. za pośrednictwem Steama. Produkcja jest oczywiście w pełni darmowa.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej