Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 1 maja 2024, 12:03

Twórca Manor Lords ma wielkie plany względem swojej hitowej strategii. Obejmują one nawet dodanie zamków i machin oblężniczych

Twórca Manor Lords ma w planach dodanie do swojej gry machin oblężniczych i zamków. Uważa je za istotną część tamtego okresu.

Źródło fot. Slavic Magic
i

Manor Lords już teraz osiągnął olbrzymi sukces, jednak jego twórca – Grzegorz Styczeń – nie zamierza osiadać na laurach. Niedawno podzielił się on częścią swoich planów dotyczących rozwoju gry, w których znajdują się nawet zamki i machiny oblężnicze.

Oblężenia zamków

Jak wiadomo, Manor Lords to przede wszystkim city builder nastawiony na rozbudowę własnych włości, a nie walki i podboje. Sam twórca zaznaczał to zresztą przed premierą, wskazując, że jego gra nie będzie rywalizować z takimi seriami jak Total War czy Age of Empires.

Nie oznacza to, że produkcja jest całkowicie pozbawiona walk, ale raczej są one pozostawione na drugim planie. Niewykluczone jednak, że w przyszłości nieco się w tej kwestii zmieni, a Styczeń już teraz wskazuje na możliwość wprowadzenia na przykład mechaniki oblężeń.

Zamki, oblężenia i machiny oblężnicze są ikoniczną częścią tamtego okresu i mam wielkie plany dotyczące ich implementacji. Wcześniej pokazałem jak niektóre systemy mogą działać, a niektóre z nich znajdowały się nawet w grze do testowania na różnych etapach rozwoju. Obecnie nie jestem jeszcze pewien, ile z nich będzie dostępnych do zabawy w momencie premiery i ile zostanie dodanych z czasem w ramach wczesnego dostępu.

Trzeba przyznać, że tego typu bitwy byłyby świetnym dodatkiem do Manor Lords. Zawsze dobrze jest mieć więcej możliwości, a przecież nie byłyby one koniecznością, ponieważ gra już teraz oferuje scenariusz „Droga do sukcesu”, który jest całkowicie pozbawiony walki. Z drugiej jednak strony, patrząc na obecną popularność tytułu wyraźnie widać, że nie jest to konieczny element, by przyciągnąć do siebie graczy.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej