autor: Grzegorz Ferenc
Tryb kooperacji w Dead Island kluczem do sukcesu gry
Guido Eickmeyer, jeden z szefów firmy Deep Silver, wydawcy Dead Island, pochwalił się, że tryb kooperacji w grze polskiego studia Techland jest nadzwyczaj popularny. Łącznie rozegrano w nim 57 mln godzin.
Według Guido Eickmeyera z firmy Deep Silver, brutalna gra akcji Dead Island oferuje „najbardziej ekscytujący tryb kooperacji spośród wszystkich gier dostępnych na rynku”. Tego rodzaju stwierdzenie padło podczas konferencji niemieckiego wydawcy tytułu stworzonego przez polskie studio Techland.
Na poparcie swoich słów Eickmeyer poinformował, że od czasu premiery Dead Island we wrześniu ubiegłego roku w trybie kooperacji rozegrano łącznie 57 milionów godzin, co przekłada się na około 6500 lat. Właśnie w tym fakcie należy doszukiwać się sukcesu produkcji, która sprzedała się w nakładzie ponad 4 milionów egzemplarzy pomimo średnich recenzji uzyskiwanych w prasie branżowej.
Prace nad Dead Island trwały od 2007 roku. Według przedstawiciela Deep Silver, gdy niemiecki wydawca nawiązywał współpracę z wrocławskim Techlandem, gra „nie była w dobrym stanie”. Z czasem postanowiono podkreślić jej dobre elementy i przymknąć oko na niektóre wady. Podane wyżej wyniki zdają się potwierdzać słuszność tej decyzji.
Obecnie twórcy Dead Island pracują nad drugą częścią serii o podtytule Riptide. Jej oficjalna zapowiedź ma nastąpić jeszcze tego lata, być może na nadchodzących targach gamescom w Kolonii.