Trine 5 oficjalnie zapowiedziane, śliczna platformówka powraca [Aktualizacja]
Do sieci trafił właśnie pierwszy zwiastun Trine 5. Potwierdza on tym samym wcześniejsze przecieki krążące wokół tytułu od pewnego czasu.
Aktualizacja
Do sieci trafił oficjalny zwiastun Trine 5: A Clockwork Conspiracy (poniżej). Film zarysowuje fabułę, pokazuje fragmenty gameplayu, a także potwierdza sugerowane w przecieku platformy i przedstawia przybliżony termin premiery gry. W Trine 5 zagramy latem tego roku
Oryginalna wiadomość
Znany leaker billbil-kun opublikował w serwisie Twitter informację związaną z najnowszą odsłoną lubianej serii platformówek od studia Frozenbyte. Trine 5: A Clockwork Conspiracy pojawiło się w ofercie kilku zagranicznych sklepów.
Zgodnie z dostępnymi tam informacjami, gra – podobnie jak poprzednie odsłony cyklu – będzie platformówką 2.5D z trójką bohaterów i elementami gry logicznej, utrzymaną w stylistyce bajkowej opowieści. Trine 5 ma zaoferować tryb kooperacji do czterech graczy w opcji lokalnej lub sieciowej.
Zgodnie z informacjami ze sklepów, Trine 5: A Clockwork Conspiracy pojawi się na PC oraz konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One, Xbox Series X/S, a także na Nintendo Switch. Gra kosztować ma 29,99 euro (około 140 złotych). Na tę chwilę brak jednak dokładniejszych informacji ze strony dewelopera dotyczących daty premiery czy wspieranych wersji językowych.
Seria Trine – wzloty i upadki
Trine dał się poznać graczom w 2009 roku, kiedy to na rynek trafiła pierwsza część gry. Sympatyczna, kolorowa oprawa graficzna, baśniowy klimat oraz rozgrywka łącząca elementy platformówki z zagadkami środowiskowymi szybko zaskarbiły sobie serca graczy. Kluczowym systemem gry była mechanika pozwalająca na zmienianie aktywnej postaci w trakcie zabawy, by w jak najlepszy sposób wykorzystać specjalne umiejętności każdej z nich.
Po dwóch ciepło przyjętych odsłonach gry seria zaczęła eksperymentować z nowymi elementami zabawy, takimi jak poruszanie się w przestrzeni trójwymiarowej. Nowy kierunek nie przypadł graczom do gustu, w efekcie czego Trine 3: The Artifacts of Power jest obecnie uznawane za najgorszą część serii. Deweloperzy na szczęście wzięli sobie reakcje społeczności do serc, przez co wydany w 2019 roku Trine 4 okazał się mocnym powrotem do klasycznej formuły serii.