Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 sierpnia 2022, 12:50

Hit miesiąca o krok od premiery, wystartował preload

Wystartował preload darmowej gry Tower of Fantasy – wyczekiwanego konkurenta Genshin Impact. Tytuł będzie dostępny od jutra na PC oraz urządzeniach mobilnych.

Zgodnie z planem wystartował dziś preload Tower of Fantasy – wyczekiwanego darmowego MMORPG-a, który jest postrzegany jako mocny konkurent gry Genshin Impact. Tytuł będzie dostępny od jutra od godziny 2:00 w nocy czasu polskiego na PC i urządzeniach mobilnych z systemami Android oraz iOS – odpowiednio w Google Play i App Store.

Tower of Fantasy na PC – jak pobrać?

Na razie na komputerach osobistych Tower of Fantasy da się pobrać jedynie z oficjalnej strony produkcji (dopiero pod koniec bieżącego roku pojawi się na Steamie i w Epic Games Store).

  • Aby ściągnąć grę, należy kliknąć w ten link, a następnie wybrać platformę PC.
  • W ten sposób pobierzemy na dysk plik o nazwie „TofMiniLoader_official.wg.intl”, dzięki któremu zainstalujemy klienta gry („waży” on 127,6 MB).
  • Z jego poziomu należy następnie ściągnąć grę. Dla przypomnienia dodam, że zajmuje ona 25 GB na dysku. Pełne wymagania sprzętowe znajdziecie tutaj.

Ponad 4 miliony graczy

Jeśli zastanawiacie się, skąd ten „hit” w tytule wiadomości, spieszę donieść, że do anglojęzycznej wersji Tower of Fantasy zapisało się wstępnie już 4 124 597 graczy. Oznacza to, iż każdy z nich otrzyma na start szereg specjalnych nagród.

Hit miesiąca o krok od premiery, wystartował preload - ilustracja #1

Źródło: https://www.toweroffantasy-global.com.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej