autor: Krzysiek Kalwasiński
Genialny remake Tony Hawk's Pro Skater 1+2 miałby sequel, gdyby nie Activision
Tony Hawk's Pro Skater 3+4 było podobno w planach - tak twierdzi Tony Hawk. W realizacji przeszkodziło jednak samo Activision.
Bardzo udany remake Tony Hawk’s Pro Skater 1+2 miał otrzymać kontynuację. Plany na stworzenie Tony Hawk’s Pro Skater 3+4 zostały jednak porzucone po tym, jak w Activision nastąpiły organizacyjne zmiany. Informacja pochodzi z ust samego Tony’ego Hawka, który obecny był na streamie jednego z fanów. Tutaj znajdziecie klip z jego wypowiedzią.
Wspomniana transmisja odbyła się na kanale AndyTHPS. Tony Hawk w pewnym momencie dołączył do niej i ujawnił, że plany na THPS 3+4 zostały porzucone wraz z przyłączeniem Vicarious Visions do Blizzarda w ramach wsparcia dla produkcji gier z serii Diablo.
Taki był plan, aż do momentu premiery 1+2. Mieliśmy stworzyć 3+4, ale wtedy Vicarious Visions zostało tak jakby wchłonięte. Activision szukało innych deweloperów, ale nie udało się nikogo znaleźć.
W dalszej części wypowiedzi sportowiec dodał jeszcze, że przedstawicielom Activision nie spodobały się propozycje innych studiów względem wizji odświeżenia nowszych odsłon słynnej deskorolkowej serii. Firma nie darzyła też żadnego z nich takim zaufaniem jak twórców Tony Hawk’s Pro Skater 1+2, którzy mają na koncie też choćby Crash Bandicoot N. Sane Trilogy.
Tony Hawk nie porzuca jednak nadziei. Jak sam przyznał, nigdy nie sądził, że doczeka się gruntownego odświeżenia dwóch pierwszych odsłon klasyki.
Wieść o powstaniu podobnego remake’u następnych części THPS byłaby świetną informacją – zwłaszcza gdyby trzymał podobny poziom. Szkoda by było porzucać tak świetną serię, tym bardziej że niewiele istnieje podobnych produkcji. Niemniej słowa legendarnego sportowca mimo wszystko nie są oficjalną informacją. Może kiedyś Activision Blizzard pozytywnie nas zaskoczy.