autor: Michał Kułakowski
The Last of Us: Part 2 gotowe w 50-60 procentach
Podczas panelu dyskusyjnego zorganizowanego na imprezie PlayStation Experience Neil Druckmann z Naughty Dog zdradził, że gra The Last of Us: Part II jest ukończona w 50-60%. Twórca podzielił się też kilkoma innymi ciekawostkami związanymi z tytułem.
Odbywająca się w ten weekend impreza PlayStation Experience, która zorganizowana została w Anaheim, jest miejscem, w którym fani PlayStation spotykają się z twórcami gier, w tym z deweloperami pracującymi w studiach należących do Sony. Jednym z największych tytułów przygotowywanych wyłącznie z myślą o PlayStation 4 jest bez wątpienia The Last of Us: Part II, które zapowiedziane zostało w ubiegłym roku. W trakcie panelu dyskusyjnego z przedstawicielami studia Naughty Dog, Neil Druckmann, reżyser nadchodzącej gry, zdradził kilka związanych z nią ciekawostek.
Tytuł został zapowiedziany w grudniu ubiegłego roku, ale na jego premierę poczekamy najpewniej do 2019 roku
Według Druckmanna, The Last of Us: Part II jest w tej chwili ukończone w 50-60 procentach. Informacja ta może zaskoczyć niektórych graczy. Oznacza ona bowiem, że tytuł ma raczej nikłe szanse na to, by zadebiutować w przyszłym roku. Najprawdopodobniej premiera będzie miała najwcześniej miejsce w pierwszej połowie 2019 roku. Twórca potwierdził także wcześniejsze spekulacje fanów. Akcja The Last of Us: Part II rozgrywać będzie się w dużej części w Seattle oraz jego okolicach.
Jeżeli chodzi o fabułę, według Druckmanna będzie ona obracała się wokół pojęcia nienawiści, a także poszukiwania przez bohaterów sprawiedliwości. Jak wskazują na to dwa pierwsze zwiastuny, historia zostanie utrzymana w bardzo mrocznym i przytłaczającym klimacie, chociaż, jak w oryginale, reżyser chce rozjaśnić go dialogami i scenami dającymi odrobinę wytchnienia graczom. Jeżeli chodzi o ostateczny los Joela i Ellie, Druckmann stwierdził, że w grze nikt nie będzie bezpieczny, a stawka, o którą walczą protagoniści, będzie wyższa niż w pierwszej części.