Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 czerwca 2024, 15:46

autor: Kamil Kleszyk

The Last of Us 2 na PC podobno jest już ukończone od kilku ładnych miesięcy. Sony może czekać z premierą na drugi sezon serialu HBO

Według informacji, do jakich dotarł branżowy informator billbil-kun, pecetowy port The Last of Us: Part 2 jest gotowy od listopada 2023 roku.

Źródło fot. Sony Interactive Entertainment
i

W ciągu ostatnich lat Sony wypuściło kilka pecetowych portów swoich największych hitów. Wśród nich znalazły się m.in. Horizon: Zero Dawn, Marvel's Spider-Man Remastered, God of War, Ghost of Tsushima i The Last of Us Part 1. Jak wiemy, kolejną produkcją, która w niedalekiej przyszłości dołączy do tego grona, będzie God of War: Ragnarok. Co Sony przeniesie na PC jako następne? Branżowy informator billbil-kun donosi, że The Last of Us Part 2.

Według jego źródeł prace nad pecetową wersją drugiej odsłony przygód Ellie i Joela rozpoczęły się hen w 2021 roku. Co ciekawe, billbil-kun podaje, że rozwój portu został zakończony w okolicy listopada 2023 roku. Co zatem powstrzymuje Sony przed udostępnieniem gry?

Informator spekuluje, iż Sony może czekać na premierę drugiego sezonu serialu The Last of Us. Hitowe dzieło HBO znajduje się obecnie w fazie produkcji, a jego debiut spodziewany jest w 2025 roku. Nie ma wątpliwości, że oba tytuły mogłyby sobie znacząco pomóc w osiągnięciu komercyjnego sukcesu.

Przypomnijmy, że pierwsza część The Last of Us pojawiła się na PC w marcu ubiegłego roku, a więc krótko po finałowym odcinku wspomnianego serialu. Na początku tego roku studio Naughty Dog wypuściło z kolei zremasterowaną wersję The Last of Us: Part 2 na PS5. Odświeżone wydanie zawiera kilka dodatkowych elementów, takich jak tryb przetrwania No Return i wycięte z oryginału poziomy.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej