The Last Guardian z nowym pokazem rozgrywki
W sieci pojawiły się nowe nagrania z rozgrywki w grze The Last Guardian - ostatniego projektu twórców Shadow of The Colossus oraz Ico. Kolejny fragment najnowszej produkcji Fumito Uedy wyraźnie przypadł dziennikarzom do gustu. Tytuł doczekał się też pierwszego pudełkowego egzemplarza.
Od prawie dziewięciu lat trwa produkcja The Last Guardian – najnowszego projektu twórców dwóch legendarnych gier: Ico oraz Shadow of the Colossus. Tytuł oficjalnie zapowiedziano jeszcze w 2009 roku (dwa lata po rozpoczęciu prac), ale do czasu ponownej prezentacji w 2015 roku wydawało się, że dzieło projektantów znanych niegdyś jako Team Ico pójdzie śladami Duke Nukem Forever i być może nigdy nie ujrzy światła dziennego. Nie pomogła sytuacja sprzed trzech tygodni, kiedy to początkowy entuzjazm po oficjalnym ogłoszeniu zakończenia prac zmienił się w niepokój, gdy okazało się, że wspomniane oświadczenie zostało usunięte. Na szczęście niedługo później uzyskaliśmy ostateczne potwierdzenie od Shuhei Yoshidy, prezesa firmy Sony Computer Interactive. Gracze czekający na kolejne dzieło Fumito Uedy z pewnością przyjęli to z ulgą, teraz zaś ucieszą ich informacje o niedawnej prezentacji The Last Guardian dziennikarzom wybranych serwisów (w tym GameSpot oraz Eurogamer).
Po poprzedniej wersji demonstracyjnej, prezentującej początkową sekwencję TLG, redaktorzy mogli zapoznać się z krótkim fragmentem z późniejszego etapu gry. Mimo to, jak zauważył przedstawiciel serwisu GameSpot, nie widać zbyt wielkiej różnicy w rozgrywce, co każe się obawiać o powtarzalność i długość produkcji. Wypada jednak przypomnieć, że zarówno Shadow of the Colossus, jak i Ico nie wymagały zbyt wiele czasu na ukończenie (przynajmniej według ówczesnych standardów). Niewykluczone też, że Ueda celowo zdecydował się nie ujawniać zbyt wiele z rozgrywki. Część grających zwróciła również uwagę, że nie wydaje się prawdopodobne, by The Last Guardian okazało się rewolucją na miarę SotC.
- producent/wydawca: Sony Interactive Entertainment
- gatunek: przygodowa gra akcji TPP
- platforma sprzętowa: PlayStation 4
- data premiery: 7 grudnia 2016 roku
- inne: produkcja od twórców Shadow of the Colossus oraz Ico; nacisk na relacje chłopca (sterowanego przez gracza) i Trico (zwierzęcego kompana)
Pomijając to oraz obawy w związku z ogromnymi oczekiwaniami graczy, dziennikarze nie mieli zbyt wielu zastrzeżeń i demo ocenili pozytywnie. Część grających odnotowała drobne problemy z nieco dziwnymi ustawieniem kamery w niektórych momentach, które jednak w żadnym momencie nie były przesadnie uciążliwie. Nawet grafika, czyli potencjalnie najmniej pewny element The Last Guardian (które początkowo miało się ukazać na konsolę PlayStation 3), nie doczekała się krytycznych głosów. Przeciwnie, redaktorzy zwracali uwagę, że nie najładniejsze, statyczne obrazki nie oddają piękna gry w ruchu i trudno zauważyć, iż produkcja rozpoczęła żywot jako tytuł na platformę poprzedniej generacji. Nie pojawiły się zarzuty odnośnie sterowania, zdaniem testujących wystarczająco dobrego, oczywiście z pominięciem pewnej krnąbrności Trico (jednego z dwóch bohaterów oraz maskotki gry), który nawet w dalszej części rozgrywki zdaje się traktować komendy chłopca sterowanego przez gracza wyłącznie jako sugestię. Zachwyty wzbudziły klimat oraz projekt świata przedstawionego i postaci, wliczając w to pewną – cytując redaktora serwisu Eurogamer – „niezdarność” zarówno chłopca (przykładowo dość niepewnie opuszczającego się w dół), jak i zwierzaka (któremu nie do końca udają się skoki na wyżej położone platformy).
Wspomnieliśmy o potwierdzeniu zakończenia prac nad The Last Guardian. Amerykański dziennikarz Geoff Keighley opublikował na Twitterze swoje zdjęcie z Uedą, trzymającym pierwszy na świecie pudełkowy egzemplarz gry, przy okazji gratulując japońskiemu twórcy ukończenia kolejnej produkcji. Pojawił się też filmik, który zdaje się rozwiewać wątpliwości co do zawartości opakowania. Innymi słowy, grudniowa premiera The Last Guardian wydaje się być przesądzona.