The Elder Scrolls Online – czego dowiedzieliśmy się dzięki 20-minutowemu zapisowi rozgrywki z wersji beta

Do internetu wyciekł 20-minutowy zapis rozgrywki, pochodzący z wersji beta nadchodzącego MMORPG The Elder Scrolls Online. Film został dość szybko usunięty, ale dzięki niemu dowiedzieliśmy się paru interesujących rzeczy dotyczących tytułu, związanych między innymi ze strukturą rozgrywki, tworzeniem postaci czy jej umiejętnościami.

Aktualizacja: Film pojawił się ponownie, tym razem w serwisie Vimeo. Miłego oglądania:

Zamknięte testy beta MMORPG The Elder Scrolls Online, tworzonego przez studio ZeniMax Online, trwają w najlepsze od końca marca. Do tej pory nie widzieliśmy jednak żadnych materiałów pochodzących z tej wersji produkcji, bowiem deweloper wyraźnie prosił graczy o to, by ich nie udostępniać i publikować. Mimo to, w serwisie YouTube pojawił się ponad 20-minutowy film przedstawiający najważniejsze elementy tytułu, który został jednak dość szybko zdjęty przez obsługę witryny. Mogliśmy zobaczyć na nim etap tworzenia postaci oraz początkowe fragmenty rozgrywki. Grający mają do dyspozycji całkiem sporo opcji modyfikacji wyglądu bohatera i wybierają jedną spośród dziewięciu ras, świetnie znanych fanom cyklu Elder Scrolls. Jeżeli chodzi o klasy postaci to są ich zaledwie trzy – Sorcerer, Templar i Dragonknight.

Gra została zapowiedziana w maju zeszłego roku

Przygodę rozpoczynamy jako rozbitek wyłowiony przez kapitana przepływającego statku. W becie brakuje jednak wstępu fabularnego czy przerywników filmowych, lepiej wyjaśniających naszą sytuację. Początkowe etapy zabawy nie różnią się od tego co widzieliśmy już w dziesiątkach innych MMO. Przyjmujemy proste zadania od napotkanych po drodze osób, typu – zabij x stworów czy znajdź y surowców. Warto przy tym zaznaczyć, podobnie jak w Star Wars: The Old Republic NPC posiadają nagrane linie dialogowe, co nadaje im nieco charakteru. W filmie mogliśmy zobaczyć mało emocjonujące walki ze słabymi „potworami”, takimi jak szczury czy kraby. Zgodnie ze standardem, zdobywając na nich powoli doświadczenie i nowy ekwipunek możemy przygotować się do trudniejszych wyzwań.

Zanim zapolujemy na większego zwierza będziemy musieli odciąć wiele szczurzych ogonów

Materiał wideo pozwalał nam także zapoznać się lepiej z interfejsem, dość typową mapą świata i ekranem umiejętności. W przypadku tego ostatniego, twórcy odeszli od rozwiązań, które pojawiły się w Skyrimie na rzecz standardowego drzewka, które spotkamy w setkach gier RPG. Każda z klas dysponuje właściwymi dla siebie zdolnościami i kilkoma specjalizacjami. Zgodnie z zapowiedziami deweloperów, w grze nie zabrakło możliwości zabawy perspektywy pierwszej osoby. W becie gracze w tym trybie nie zobaczą jednak na razie trzymanej w rękach broni, a więc i animacji ataków.

Warto podkreślić, że ogólne opinie co do materiału nie były przychylne. Gracze zarzucają tytułowi nijakość i brak znaczących cech charakterystycznych, wybijających grę ponad przeciętność. Problem ten doskwiera już niezliczonym klonom World of Warcraft, do których poziomu twórcy The Elder Scrolls Online nie chcą raczej aspirować. Do czasu premiery wiele rzeczy może ulec zmianie. Z pewnością uzupełnione zostaną animacje, poprawie ulegnie system walki, wygląd otoczenia i modeli postaci, które być może w ramach tradycji serii na razie specjalnie nie ujmują swoim urokiem. Trudno jednak wyrokować czy to wystarczy, by zainteresować znaczną liczbę osób które mogą przebierać w ogromnej ilości podobnych produkcji. Na koniec przypomnijmy jeszcze, że nadal możemy zgłaszać chęć udziału w testach beta gry, na jej oficjalnej stronie.

The Elder Scrolls Online to długo oczekiwana gra MMO umiejscowiona w świecie przedstawionym w serii The Elder Scrolls. Nad tym tytułem od 2007 roku pracuje zespół ZeniMax Online Studios, a premiera końcowego produktu jest planowana jeszcze na ten rok, wiele jednak będzie zależało od wyników testów beta. Gra ukaże się tylko na PC.