The Elder Scrolls: Oblivion i kwestia dysku twardego
Wczorajsze informacje związane z ujawnieniem przez Microsoft cen konsol Xbox 360, wywołały spore poruszenie wśród graczy, zwłaszcza tych, którzy zamierzają na nowym urządzeniu uruchamiać nadciągającą wielkimi krokami, czwartą odsłonę serii The Elder Scrolls. Obawy sprowadzały się głównie do jednego pytania: jak wygląda w Oblivion kwestia dysku twardego?
Wczorajsze informacje związane z ujawnieniem przez Microsoft cen konsol Xbox 360, wywołały spore poruszenie wśród graczy, zwłaszcza tych, którzy zamierzają na nowym urządzeniu uruchamiać nadciągającą wielkimi krokami, czwartą odsłonę serii The Elder Scrolls. Obawy sprowadzały się głównie do jednego pytania: jak wygląda w Oblivion kwestia dysku twardego?
Wyceniona na 299 euro konsola Xbox 360 nie posiada w standardzie dysku twardego, w przeciwieństwie do drugiej wersji urządzenia, które będzie kosztować 100 euro więcej. Przedstawiciele firmy Bethesda Softworks mówili wcześniej, iż do zabawy może okazać się konieczne posiadanie HDD, dlatego pojawiły się obawy, czy program będzie działał na tańszej wersji urządzenia. Sprawą zainteresowali się redaktorzy magazynu Game Informer, którzy postanowili dowiedzieć się u źródła, jak wygląda kwestia The Elder Scrolls: Oblivion i „twardziela”.
Okazało się, że nie ma powodów do paniki. Rzecznik firmy Bethseda Softworks jednoznacznie zapowiedział, iż w ich najnowszy produkt będzie można grać z powodzeniem zarówno na tańszej, jak i droższej wersji konsoli Xbox 360. Posiadacze twardych dysków odczują oczywiście poprawę w kwestii krótszego ładowania poziomów, dlatego autorzy zalecają graczom zaopatrzenie się w HDD. Oczywiście, jest też druga strona medalu. Ktoś, kto zamierza wydać blisko 400 euro na rozszerzoną wersję konsoli zapewne chciałby, aby dysk twardy przez gry był efektywnie wykorzystywany. Do tej producenci oprogramowania są w tej kwestii bardzo ostrożni – możliwe, że przypadek czwartej odsłony cyklu The Elder Scrolls wpłynie pozytywnie na pozostałe firmy zamierzające tworzyć gry z myślą o Xbox 360.
Równolegle z informacjami o The Elder Scrolls: Oblivion, krążą również plotki mówiące o tym, jakoby koncern Microsoft miał wymuszać na producentach programów, aby ich produkty działały na obu wersjach konsoli (za wyjątkiem tych z gatunku MMO). Twórcy gier zaprzeczają tym rewelacjom twierdząc, że to od nich samych zależeć będzie, czy dysk twardy okaże się do zabawy konieczny, czy też nie... Wątpimy jednak, aby ktokolwiek sam podcinał sobie gałąź na której siedzi i blokował możliwość zarobienia dodatkowych pieniędzy.