autor: Łukasz Marek
Testujemy H.A.W.X. 2 na ASUS G53SW
Chyba większość małych chłopców marzy/marzyło o byciu pilotem samolotu... Niewiele jest jednak na PC gier, które chociaż w małej części potrafiłyby dać frajdę z latania. H.A.W.X. wydany w 2009 roku wypełnił tą lukę bardzo dobrze - sprzedało się ponad 2 miliony egzemplarzy gry - nawet biorąc pod uwagę, że nie jest to żaden symulator, a raczej zręczniościówka, która ma wyłonić najlepszy myśliwiec na niebie. Sukces pierwszego H.A.W.X'a spowodował, że w końcówce zeszłego roku ujrzeliśmy drugą odsłone tytułu sygnowanego nazwiskiem autora powieści sensacyjnych, Tom'a Clancy. Sprawdzimy więc, jak pilotuje się myśliwiec mając przed sobą ASUS G53SW.
Chyba większość małych chłopców marzy/marzyło o byciu pilotem samolotu... Niewiele jest jednak na PC gier, które chociaż w małej części potrafiłyby dać frajdę z latania. H.A.W.X. wydany w 2009 roku wypełnił tą lukę bardzo dobrze - sprzedało się ponad 2 miliony egzemplarzy gry - nawet biorąc pod uwagę, że nie jest to żaden symulator, a raczej zręczniościówka, która ma wyłonić najlepszy myśliwiec na niebie. Sukces pierwszego H.A.W.X'a spowodował, że w końcówce zeszłego roku ujrzeliśmy drugą odsłone tytułu sygnowanego nazwiskiem autora powieści sensacyjnych, Tom'a Clancy. Sprawdzimy więc, jak pilotuje się myśliwiec mając przed sobą ASUS G53SW.
H.A.W.X. 2 został uznany - tak jak zresztą pierwsza część - za małe demko technologiczne NVIDII. Nie jest bowiem tajemnicą, że ten producent kart graficznych do desktopów i notebooków mocno maczał palce w produkcji gry. W rzeczywistości gra też faworyzuje produkty "zielonych", dobrze więc się składa, że w naszym testowym notebooku znajduje się GTX 460M.
Możemy wybrać 2 rodzaje widoku - z kokpitu i zza samolotu - przy czym ten drugi jest oczywiście nieco bardziej wymagający. Zresztą, główna moc obliczeniowa karty graficznej skierowana jest właśnie na rendering samolotu, efektów cząsteczkowych i odbić światła. O ziemi widzianej z lotu ptaka źle mówić nie można, ale z pewnością nie jest to jakoś szczególnie wymagająca kwestia. Za to kwestia, która nas konkretnie interesuje jest następująca: czy w H.A.W.X'a 2 zagramy komfortowo na G53SW? Zobaczmy.
Wcześniej znałem dokładnie wydajność H.A.W.X'a na desktopowych modelach kart graficznych, więc nie bałem się od razu "wymaksować" wszystkiego wśród opcji graficznych włącznie z opcją, która nazywa się "tesselacja" i jest dostępna wraz z wprowadzeniem na rynek DirectX o numerze 11. Bliżej wyjaśnię to pojęcie niedługo w swoim cyklu technicznym traktującym o poszczególnych opcjach kart graficznych. Z grubsza powiem tylko, że tesselacja polega na obliczeniach, które prowadzą do tego iż z płaskiego obiektu na mapie może zrobić się całkiem ładna bryła i to właśnie dzieje się z tym co jest pod naszym lecącym samolotem w H.A.W.X. 2.
Ustawienia:
Wyniki:
Wysoka średnia, około 90 kl/s z jednym, całkiem niegroźnym spadkiem do poniżej 40 kl/s. Można było go odczuć, ale raczej nie przeszkodził w rozgrywce. Wszystko, więc w najlepszym porządku.
H.A.W.X. 2 w 3D
Biorąc pod uwagę fakt, że oprawa graficzna w H.A.W.X. 2 to pośrednio sprawka NVIDII zainteresowałem się bardzo wyświetlaniem obrazu w 3D. Założyłem więc okulary, a samą grę uruchomiłem na identycznych ustawieniach co w poprzednim teście - tyle, że tym razem z włączonym renderingiem 3D.
Wyniki:
45,5 kl/s. Właściwie książkowy przykład - spadek średniej o 50 % (ze względu na konieczność wyświetlania dwóch osobnych klatek obrazu dla lewego i prawego ok). Jednak w trakcie gry potrafiło "chrupnąć" i wydajność była już na niewiele ponad 10 kl/s. Obniżenie jednej czy dwóch opcji graficznych, np. wyłączenie wygładzania krawędzi, powinno skutecznie zapobiec tego typu sytuacjom. A co do 3D - gra się naprawdę wyśmienicie.. Tak jak w przypadku 3D w Black Opsie - wszystko zostało tu dopracowane. Nie ma żadnych niedoróbek czy niepoprawnie działającego wyświetlania samolotów itd.
Podsumowanie
ASUS'a G53SW można by właściwie nazwać notebookiem stworzonym do H.A.W.X 2.
1. Design notebooka wzorowany na samolocie wojskowym,
2. wydajność pozwalająca komfortowo zagrać w H.A.W.X'a, a to głównie za sprawą dedykowanej karty graficznej, czyli GeForce GTX 460M. Jeśli chcecie sobie trochę polatać (polecam szczególnie w 3D) i nie mieć przy tym problemów ze spadkami płynności animacji.
ASUS G53SW zdał test w H.A.W.X. 2 na piątkę!