autor: Bartosz Świątek
Teardown to symulator złodzieja z mechanikami rodem z Minecrafta
Deweloperzy odpowiedzialni za grę Teardown - studio Tuxedo Labs – przedstawili nowy gameplay ze wspomnianej produkcji. Materiał został nagrany w czasie testów systemu dźwiękowego wykorzystującego technologię path tracingu.
W SKRÓCIE:
- Teardown to produkcja, w której wcielimy się w złodzieja przeprowadzającego skoki na różne obiekty;
- tytuł będzie oferował w pełni zniszczalne środowisko, dzięki wykorzystaniu grafiki wokselowej;
- twórca projektu przedstawił nowy gameplay ze swojego dzieła.
Studio Tuxedo Labs – twórcy Teardown, czyli produkcji, która pod pewnymi względami może stanowić konkurencję dla popularnego Minecrafta – przedstawili nowy gameplay ze swojego dzieła. Materiał został nagrany przy okazji testowania systemu odpowiedzialnego za udźwiękowienie, który – co ciekawe – będzie korzystał z technologii path tracingu.
Trzeba przyznać, że Teardown prezentuje się naprawdę ładnie. Gra będzie się opierała na dość ciekawych założeniach – celem gracza ma być przeprowadzenie udanego skoku (czyli kradzież „fantów”, a następnie bezpieczna ucieczka). Więc skąd nawiązanie do Minecrafta? Wykonując zadanie będziemy mogli niszczyć otaczający nas świat oraz budować różnorakie obiekty. Produkcja ma oferować graczom olbrzymią swobodę kształtowania środowiska – wszystko dzięki wykorzystaniu grafiki opartej na tzw. wokselach.
Omawiany tytuł został zapowiedziany w październiku zeszłego roku i zrobił wówczas całkiem sporo szumu. Teardown trafi na komputery jeszcze w tym roku (w ramach wczesnego dostępu).