Symulowany, otwarty świat w stylu klasycznych MMORPG, ale dla jednego gracza. Erenshor zbiera bardzo pozytywne opinie na Steam
Erenshor to nietypowa produkcja dla pojedynczego gracza, symulująca gatunek MMORPG. Graczom spodobał się taki eksperyment.

Lubicie gry z gatunku MMORPG, ale nie przepadacie za aspektem społecznym? To pytanie może brzmieć trochę dziwnie, gdyż jest to właściwie podstawa tych produkcji, ale oczywiście nie wszystkim musi ona przypaść do gustu. Naprzeciw oczekiwaniom tej części osób wychodzi świeżo wydane Erenshor.
Erenshor – podstawowe informacje
Zaznaczmy na początku, że Erenshor to gra dla pojedynczego gracza. Jest to bardzo istotny fakt, gdyż dzieło niezależnego, jednoosobowego studia Burgee Media symuluje MMORPG. Świat gry wypełniony został setkami NPC (tutaj zwanymi SimPlayers), którzy imitują prawdziwych graczy. Stale w nim istnieją, rozwijają się niezależnie od nas i zawsze są gotowi, by dołączyć do naszej drużyny.
Jak na produkcję wzorowaną na gatunku MMORPG przystało, w Erenshor wybieramy klasę postaci i wkraczamy do otwartego świata, gdzie możemy spędzić „dziesiątki, a nawet setki” godzin na rozwijaniu swojej postaci oraz zdobywaniu tysięcy różnych przedmiotów. Nie brakuje tutaj takich elementów, jak gildie, rajdy, lochy czy nawet chat. Ponadto każdego NPC możemy bez problemu zabić i zabrać jego ekwipunek, co wpływa na relacje między frakcjami.
System walki przypomina ten z podstawowej wersji World of Warcraft i polega na automatycznym zadawaniu ciosów w pozycji stojącej oraz wybieraniu zdolności z paska. Twórcy wprost przyznają, że tworząc Erenshor, czerpali inspiracje z klasyki gatunku z późnych lat 90. i wczesnych lat 2000.
Erenshor – odbiór graczy
Choć mogłoby się wydawać, że tego rodzaju tytuł nie ma za bardzo sensu, to rzeczywistość jest zgoła inna. Erenshor zadebiutowało wczoraj we wczesnym dostępie na Steamie i w szczytowym momencie zagrywało się w niego 1096 osób jednocześnie (via SteamDB). Jest to świetny wynik, jak na tego typu produkcję.

W chwili pisana tego tekstu gra zebrała 142 recenzje, z czego aż 94% jest pozytywnych. Gracze chwalą przede wszystkim klimat starych gier MMO, który Erenshor odtwarza perfekcyjnie. Jednocześnie z uwagi na bycie grą singleplayer pozwala na zabawę w swoim tempie, nie nakładając na nas żadnej presji otoczenia.
Erenshor dostępne jest wyłącznie na PC i nie oferuje polskiej wersji językowej. Twórcy zakładają, że wczesny dostęp potrwa około 18 miesięcy. Do 21 kwietnia grę można nabyć na Steamie w promocyjnej cenie 82,79 zł (niestety, jest ona drugą najwyższą po szwajcarskiej – wysłaliśmy do dewelopera zapytanie z prośbą o dostosowanie kwoty w złotówkach). Dostępne jest również darmowe demo.