autor: Szymon Liebert
Światowa premiera The Sims 3
Dzisiaj odbywa się światowa premiera oczekiwanej zapewne przez wielu fanów trzeciej odsłony głównej serii The Sims. Dzieło, stworzone oczywiście przez studio Maxis, prawdopodobnie będzie cieszyło się ogromną popularnością na całym świecie. Poprzednie części i dodatki razem wzięte sprzedały się w Polsce w nakładzie ponad miliona egzemplarzy, co jest niezwykłym osiągnięciem jak na nasze warunki.
Dzisiaj odbywa się światowa premiera oczekiwanej zapewne przez wielu fanów trzeciej odsłony głównej serii The Sims. Dzieło, stworzone oczywiście przez studio Maxis, prawdopodobnie będzie cieszyło się ogromną popularnością na całym świecie. Poprzednie części i dodatki razem wzięte sprzedały się w Polsce w nakładzie ponad miliona egzemplarzy, co jest niezwykłym osiągnięciem jak na nasze warunki.
Nowe Simsy w akcji możecie zobaczyć już dziś na łamach naszego portalu, między innymi w filmie z serii Gramy! Dzieło Maxisa zapowiada się świetnie, bo kolejny raz zostaną rozszerzone możliwości miłośników tego zabawnego symulatora życia codziennego. W tej odsłonie zwiedzimy między innymi miasteczko bez większych ograniczeń i otrzymamy chociażby jeszcze bardziej dopracowany edytor wirtualnych postaci.
Recenzje zdają się wskazywać, że rzeczywiście gra zasługuje na uwagę. Uzyskała ona bardzo wysoki wynik przykładowo w serwisie Metascore, zbierającym opinie z różnych portali. Wśród minusów pojawia się jednak kilka kwestii. Podobno w pewnych momentach – gdy prowadzimy wiele zaawansowanych simów - zabawa może być trudna. Ponadto, za nowe przedmioty trzeba płacić prawdziwymi pieniędzmi.
Dodatkowa zawartość do gry dostępna jest w sklepie, będącym jedną z sieciowych atrakcji w The Sims 3, o których pisaliśmy wcześniej. Oprócz tego rozwiązania pojawi się przykładowo możliwość kręcenia i publikowania filmów oraz dzielenia się innymi elementami. W Polsce tytuł pojawi się 5 czerwca, czyli w najbliższy piątek, chociaż przedpremierowo można zamawiać go oczywiście już od pewnego czasu.
Czy kolejna produkcja z serii nazywanej operą mydlaną gier elektronicznych ma rację bytu na rynku? Wydaje się, że tak, bo wbrew pozorom wprowadza zmiany, a w ogólnej formule gry można wciąż coś dopracować. Spójrzmy również na produkcje sportowe, które pojawiają się praktycznie co roku i szczerze mówiąc często nie wprowadzają żadnych zasadniczych modyfikacji, oferując jedynie odświeżoną oprawę.