Sunless Skies ufundowane na Kickstarterze po 4 godzinach zbiórki
Kickstarter gry Sunless Skies, czyli kontynuacji Sunless Sea, okazał się wielkim sukcesem. Kwotę minimalną udało się uzbierać w raptem cztery godziny.
Ludzie ze studia Failbetter Games mają powody do zadowolenia. Uruchomiona przez nich kickstarterowa zbiórka na grę Sunless Skies osiągnęła cel minimalny (100 tysięcy funtów) w ciągu zaledwie czterech godzin od uruchomienia. Obecnie licznik na stronie pokazuje już kwotę 147 tys. funtów, a do końca akcji pozostało jeszcze 29 dni. Produkcja zmierza wyłącznie na pecety, a jej premiera zaplanowana została na maj przyszłego roku.
- Deweloper gry: Failbetter Games
- Gatunek: strategia z mocnymi elementami RPG
- Platformy: PC
- Data premiery: maj 2018 r.
Gra jest kontynuacją wydanego w 2015 roku Sunless Sea. Ta produkcja została ciepło przyjęta, co najlepiej obrazuje fakt, że jej produkcję sfinansowano również za pomocą serwisu Kickstarter, ale tam w ciągu miesiąca udało się zgromadzić 100 tys. funtów. Teraz taką kwotę osiągnięto w raptem kilka godzin
Sunless Skies ma mocno odbiegać od swojego poprzednika. Porzucimy epokę wiktoriańską oraz podróże po wodach podziemnego morza. Tym razem wcielimy się w kapitana gwiezdnej lokomotywy, która na początku alternatywnej wersji XX wieku wyruszy eksplorować przestrzeń kosmiczną.
Akcja rozpocznie się dekadę po zakończeniu Sunless Sea. Przez te dziesięć lat Imperium Brytyjskie zaczęło podbój przestrzeni kosmicznej, która będzie mocno odbiegała od tego, co znamy z naszej rzeczywistości. W uniwersum serii gwiazdy stanowią bowiem żywe inteligentne istoty, świadomie kształtujące rozwój swoich domen. Ponadto zamiast po pustce gwiezdnej będziemy podróżowali po kolorowych mgławicach, pełnych fantastycznych bestii.
Fabuła obracać się będzie wokół tajemniczej siły mordującej gwiazdy oraz konfliktu między frakcją wierną koronie a koalicją pionierów pragnących niezależności. Świat gry ma być żywym uniwersum, podlegającym zmianom na skutek decyzji gracza.
Zaczynając zabawę wykreujemy własnego kapitana, dobierając mu umiejętności, ambicje i powiązania, a potem zwerbujemy załogę gwiezdnej lokomotywy. W trakcie przygód maszynę tę będziemy mogli stopniowo ulepszać. Świat ma mieć otwartą strukturę i zaoferuje dużą swobodę wyboru zadań oraz metod zarobku. Walka przypominać będzie tę z Sunless Sea, ale mechanika bitew większy nacisk położy na manewrowanie.
W przeciwieństwie do poprzedniej gry, gdzie śmierć kapitana resetowała kampanię, w Sunless Skies otrzymamy opcję kontynuowania zabawy nową postacią, choć stracimy na tym sporo zasobów i pieniędzy. Sprawi to, że wszystkie zmiany w świecie, jakie zaszły na skutek naszych działań, nie zostaną wykasowane.