Sunless Sea - steampunkowa strategia odniosła sukces na Kickstarterze
Autorom steampunkowej strategii Sunless Sea udało się zgromadzić potrzebne minimum na serwisie Kickstarter. Gra pozwoli na wcielenie się w kapitana statku parowego eksplorującego podziemny ocean zamieszkany przez piratów i morskie potwory.
Do długiej listy kickstarterowych sukcesów właśnie dołączyła kolejna pozycja w postaci steampunkowej strategii Sunless Sea. Autorom, czyli ludziom ze studia Failbetter Games, udało się przekroczyć cel minimalny w wysokości 60 tysięcy funtów. Obecnie licznik na stronie pokazuje kwotę 64 tysięcy, a do końca akcji pozostało jeszcze dziesięć dni.
Akcja gry osadzona zostanie w fantastycznej wersji epoki wiktoriańskiej, którą mogliśmy zwiedzać w poprzedniej grze studia, czyli Fallen London. Gracze wcielą się w kapitana statku parowego wysłanego z misją zbadania podziemnego oceanu. W trakcie podróży zmierzymy się m.in. z morskimi potworami, bezwzględnymi piratami oraz rafą koralową obdarzoną świadomością. Tak jak poprzedni projekty zespołu, Sunless Sea skoncentruje się na opowiadaniu ciekawych historii. Każdy członek załogi będzie posiadał własną osobowość, bogatą biografię oraz liczne tajemnice, a stosunki z podwładnymi zostaną ukształtowane przez nasze decyzje.
Gra ma być hybrydą gatunkową, która połączy elementy strategii, RPG i przygodówki. Podczas zabawy będziemy eksplorowali nowe terytoria, gromadzili zapasy, nawiązywali stosunki dyplomatyczne oraz toczyli bitwy. Struktura rozgrywki ma być w dużym stopniu nieliniowa. Wyprawa może zakończyć się sukcesem i przywiezieniem do domu licznych skarbów. Z drugiej strony nieudolne zarządzanie żywnością sprawi, że wygłodzona załoga stanie się kanibalami. Sami zadecydujemy czy wyzwolić podziemne kolonie, czy też na stałe związać je z Imperium Brytyjskim.
Początkowe fragmenty mapy, w tym Londyn oraz najbliższe szlaki handlowe będą zawsze takie same. Większość podziemnego oceanu generowana ma być jednak losowo, przez co za każdym razem natrafimy na nowe przygody. Świat gry pełny będzie różnorodnych frakcji i każda decyzja wpłynie na stosunek sił między nimi. Bitwy toczone będą w czasie rzeczywistym, a ich wynik zależeć ma nie tylko od przeprowadzanych manewrów, ale również od wyposażenia statku oraz wybranej przez nas załogi. Kluczową rolę odegra także światło. Wiele fragmentów mapy ma być bowiem pogrążona w ciemnościach. Wykorzystanie reflektorów ułatwi orientacje i celowanie, ale zdradzi nasza pozycję wrogim statkom i potworom.
Sunless Sea powstaje wyłącznie z myślą o pecetach. Premiera gry zaplanowana została na drugą połowę przyszłego roku.