Suicide Squad od Rocksteady można już kupić o 40% taniej, mimo że od premiery gry niedawno minął ledwie miesiąc
Suicide Squad: Kill the Justice League można już kupić w promocji. Nawet cyfrowe wydanie deluxe zostało przecenione o 40%.

Legion Samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości można już kupić na Steamie o 40% taniej. Do 21 marca standardowe wydanie nowej gry studia Rocksteady nabędziecie na platformie firmy Valve za 188,40 zł zamiast 314 zł.
W podobnej promocji można kupić cyfrową edycję Deluxe, przy czym ta została przeceniona także w sklepach Sony i Microsoftu. Na Steamie gracze muszą zapłacić za nią 269,40 zł, a na konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S Suicide League: Kill the Justice League to wydatek 281,40 zł. Innymi słowy, Digital Deluxe Edition kosztuje mniej, niż wynosi domyślna cena standardowego wydania Legionu Samobójców studia Rocksteady.
W PS Store promocja dobiega końca 14 marca o godzinie 00:59 czasu polskiego. Natomiast w Microsoft Store niższa cena obowiązuje do dziś.
Te promocje to dobre wieści dla graczy, którzy dotychczas wahali się z zakupem tego tytułu. Zresztą trudno im się dziwić, bo premiera Legionu Samobójców nie przebiegła gładko, nawet jeśli pominąć problematyczny start wczesnego dostępu. Opinie i liczba graczy na Steamie pokazują też, że gra – choć skądinąd udana – nie miała wielkich szans w starciu z innym kooperacyjnym przebojem lutego.
Skoro o tym, promocja na Steamie wyraźnie pomogła Suicide League. W porównaniu z zeszłym tygodniem „peak” gry wzrósł prawie dwukrotnie po obniżeniu ceny.
Inna sprawa, że ponad tysiąc osób w grze trudno uznać za sukces w przypadku kooperacyjnego tytułu, który miał wsparcie mocnej licencji. Dość powiedzieć, iż nawet najmniej popularne odsłony serii Batman: Arkham śmiało konkurują z Legionem Samobójców, a pozostałe z łatwością przebijają go liczbą użytkowników Steama w grze (via SteamDB).
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!