Tak działa Starfield na karcie AMD Radeon RX 6700 XT

Źródło fot. AMD

i

Większość realnie używanych kart gamingowych nie należy do tych z najwyższej półki – za grubą kasę do grania w pozycje pokroju Starfielda. Byłem więc ciekaw, jak Starfield będzie działać na średniej klasy karcie graficznej z 12 GB VRAM-u. Wymagania systemowe tej produkcji nie są gigantyczne, ale potrzeba sporej wydajności, by móc podziwiać ją w pełnej krasie. Wynik doświadczenia zaskoczył nawet niżej podpisanego!

Dlaczego ta karta graficzna jest nadal aktualna?

Według najnowszych badań przeprowadzonych przez Steama około 60% użytkowników tej platformy nadal gra w Full HD, a tylko około 15% w WQHD. Tutaj kłania się karta graficzna AMD Radeon RX 6700 XT – szczególnie interesująca dla osób oszczędnych, chcących grać w wymienionych rozdzielczościach i uzyskać jak najwięcej wydajności za każdą wydaną złotówkę.

To również dobry i łatwy sposób na ulepszenie starszych komputerów. Nie wymaga specjalnego połączenia zasilającego ani szczególnie mocnego zasilacza. Jedno złącze 8-pin wystarczy, a według AMD moc potrzebna do uruchomienia tej karty to tylko 600 W. Do zestawu dołączono również 12 GB VRAM-u, co obecnie staje się niemal koniecznością. Ilość pamięci i niska cena sprawiają, że karta graficzna AMD Radeon RX 6700 XT pozostaje trafnym wyborem.

Tutaj kupisz komputer ACTINA iCUE z kartą grafiki AMD Radeon RX 7900 XTX

Zaskakujący wynik eksperymentu

Przed testami byłem ciekaw, jak ta karta graficzna poradzi sobie ze Starfieldem. Przypuszczałem, że zajdzie konieczność dostosowania kilku ustawień wyświetlania, aby wszystko działało naprawdę płynnie, jednak karta wręcz przekroczyła moje oczekiwania.

Aby uniknąć spoilerów, pomiarów dokonywałem tylko przez pierwsze dwie godziny gry, do tego nie pokazuję żadnej treści związanej z fabułą.

Test przeprowadziłem z maksymalnymi szczegółami bez skalowania

Myślałem, że jeśli ustawię grę na „ultra” i wyłączę takie skalatory jak np. FSR, dowiem się, czy muszę oszczędzać wydajność w pełnej rozdzielczości HD. Ale karta graficzna działała tak dobrze, że właściwie miałem pełną satysfakcję z rozgrywki.

Bez względu na to, czy byłem w pomieszczeniu, czy na zewnątrz, podczas całego mojego testu mogłem grać płynnie. Widok dużej części powierzchni planety jest zauważalnie obciążający dla liczby klatek na sekundę, ale gra nadal pozostaje bardzo grywalna. Fakt, że karta graficzna była w stanie utrzymać wysoką liczbę klatek przy ustawieniach „ultra” w następnym teście, mimo strzelaniny i obiektów fruwających w każdym kierunku, zaskoczył mnie.

Jeszcze wyższe wartości klatek z FSR 2

Jeśli częstotliwość klatek nadal nie jest dla Was wystarczająco wysoka, możecie włączyć technologię skalowania AMD FidelityFX Super Resolution (FSR) 2. W przeciwieństwie do większości innych gier nie wybiera się tu z typowych opcji jak „jakość”, „zrównoważony” i „wydajność”, ale można precyzyjnie dostosować wewnętrznie renderowaną rozdzielczość w procentach za pomocą suwaka. Nie wpływa to na wyświetlaną rozdzielczość, ponieważ obraz jest następnie skalowany do rozdzielczości Waszego monitora.

Dla uproszczenia do moich pomiarów wybrałem test z rozdzielczością 75% i jeden z 50%. Miłośnicy dostrajania mogą znaleźć ustawienia dające najlepsze efekty procent po procencie, jeśli akurat zajdzie taka potrzeba.

Chcąc grać na „ultra” w 60 FPS-ach poza budynkami, można zmniejszyć rozdzielczość wewnętrzną do 75% i nadal uzyskać dobrą jakość obrazu. Nie polecałbym już jednak dalszego obniżania, ponieważ wówczas mocno odbija się to na jakości obrazu.

Jeszcze więcej klatek na sekundę bez wsparcia FSR

Jeśli ktoś woli nie korzystać ze skalowania, może zwyczajnie zmniejszyć poziom szczegółów, aby osiągnąć jeszcze wyższe liczby klatek na sekundę. Wybierając poziom detali „wysoki” zamiast „ultra”, zyskacie kilka dodatkowych klatek na sekundę bez zauważalnej straty w jakości obrazu.

Różnice pomiędzy dwoma poziomami szczegółowości są tak minimalne, że zauważyć je można tylko w bezpośrednim porównaniu. Liczba klatek na sekundę wzrasta o kilka procent, co jest szczególnie korzystne poza budynkami.

Teraz chcę wiedzieć – czy WQHD jest możliwe?

Świetne wyniki w Full HD sprawiły, że zacząłem się zastanawiać, jak karta AMD Radeon RX 6700 XT poradzi sobie w rozdzielczości 1440p. I tutaj moje oczekiwania zostały ponownie przekroczone.

W pomieszczeniach Starfield osiąga grywalne częstotliwości klatek nawet bez pomocy FSR 2 w WQHD. Na zewnątrz uzyskałem ponad 30 FPS-ów w dość spokojnej scenerii. To oznacza mniej więcej tyle, że w bardziej rozbudowanych miastach i w trakcie bitew liczba klatek na sekundę może spaść do wartości niegrywalnych. Dlatego dokonałem pomiaru ponownie z aktywnym FSR 2 i rozdzielczością ustawioną na 75%.

Wynik okazał się dość imponujący. Na zewnątrz szybkość klatek wzrosła nawet o około 50%, co daje w miarę rozsądny bufor w przypadku bardziej rozbudowanych scen. Zadowalająca liczba klatek na sekundę w laboratorium dodatkowo wzrosła i nie spadała poniżej 60 FPS-ów nawet podczas mojego testu z wymianą ognia. Jeśli więc naprawdę chcecie grać w WQHD, na pewno trzeba będzie aktywować FSR 2. To powinno utrzymać płynność zabawy nawet w bardziej wymagających momentach.

Czy to czyni AMD Radeon 6700 XT dobrym wyborem do grania w WQHD?

I tak, i nie. Da się co prawda płynnie grać w Starfielda w WQHD, używając tej karty, ale GPU zaczyna się męczyć przy maksymalnych detalach. To oznacza, że aby móc zachować płynność w WQHD, najprawdopodobniej trzeba będzie zmniejszać szczegółowość w nadchodzących grach. Karta AMD Radeon RX 6700 XT jest zatem znacznie lepszym wyborem do gier w Full HD, gdzie zapewnia wysoką liczbę klatek na sekundę przy maksymalnych detalach.

Jeśli chcecie dokonać modernizacji i grać w WQHD w przyszłości, bardziej realistycznym wyborem będzie dopiero co wydana karta graficzna AMD Radeon RX 7800 XT. Oczywiście kosztuje więcej, ale znacznie lepiej radzi sobie w WQHD i ma 16 GB VRAM-u, co czyni ją bardzo dobrą opcją w dalszej perspektywie.

Tutaj kupisz komputer ACTINA iCUE z kartą grafiki AMD Radeon RX 7900 XTX