Starfield będzie posiadać system kar; pójdziemy do więzienia za łamanie prawa
Ostatnia sesja Q&A z twórcami Starfielda dała nam odpowiedzi na niektóre z nurtujących graczy pytań. Dowiedzieliśmy się m.in., że za łamanie prawa będzie można pójść do więzienia.
Premiera Starfielda zbliża się wielkimi krokami. Deweloperzy z Bethesdy postanowili więc wykorzystać pozostały czas do odpowiedzi na pytania fanów podczas sesji Q&A przeprowadzonej na Discordzie. Udzielali ich Will Shen, główny projektant questów, oraz Emil Pagliarulo, główny projektant gry.
Jedną z większych rewelacji jest fakt, że Starfield będzie posiadał system prawa i przewidzianych kar za jego łamanie.
Kosmiczne zapuszkowanie
Jedno z pytań zadanych w trakcie sesji dotyczyło systemu więziennictwa – innymi słowy: „Czy w Starfieldzie można iść do więzienia za łamanie prawa?”. Okazuje się, że tak, natomiast opcji kar za kosmiczne przewinienia będzie kilka:
Shen: Tak, możesz zdecydować się pójść do więzienia lub zapłacić grzywnę, gdy zostaniesz aresztowany (a nawet oprzeć się aresztowaniu i próbować uciec).
Pagliarulo: Tak. Pod tym względem Settled Systems bardziej przypomina Skyrima niż Commonwealth z Fallouta 4. Wszyscy jesteśmy przestępcami! Jest cywilizacja, jest rząd i są prawa. W kilku przypadkach zgłębiamy tematy zbrodni i kary w naszym futurystycznym uniwersum.
Oznacza to, że można będzie grać jako wyjęty spod prawa bandyta, który ucieka przed wymiarem sprawiedliwości, trochę niczym w RDR 2.
Kontrabanda, domy i ścieżki rozwoju
Podczas rozmowy z deweloperami podniesiono jednak też wiele innych tematów.
- Powiązana z poprzednim tematem jest kwestia kontrabandy, którą będzie można przewozić na naszych statkach, jednak trzeba będzie to robić tak, by nie zostać wykrytym.
- Niektóre przedmioty będą miały specjalne oznaczenia „kontrabanda”, a do ich ukrycia mają posłużyć specjalne moduły, w które będziemy mogli wyposażyć nasz statek.
Jeśli preferujecie bardziej spokojne życie kosmicznego osadnika, nic nie stanie na przeszkodzie, by zakupić swoją własną posiadłość – tak, w Starfieldzie również będzie można nabywać domy. Deweloperzy zdradzili, że swoje „m3” będzie można zdobyć również poprzez ukończenie jednego questa, lecz nie wiemy jeszcze jakiego.
Interesującą kwestią jest to, że w grze będziemy mogli zostać „podwójnym agentem”.
- Chociaż to my sami wybierzemy ścieżkę frakcji, do której się przyłączymy, to gra nie zmusi nas do pozostawania przy niej.
- Jako przykład twórcy podali misję, w której infiltrujemy Karmazynową Flotę na rzecz Zjednoczonych Kolonii, jednak koniec końców to od nas będzie zależeć, czy zdradzimy tych pierwszych, czy drugich.
20 towarzyszy do pomocy
Istotną kwestią jest też to, że w grze będziemy mogli rekrutować towarzyszy, którzy będą za nami podążać i nam pomagać.
- Będzie można skaptować maksymalnie 20 kompanów, z czego czworo z nich otrzyma „więcej historii i interakcji z graczem” niż inni.
- Przy rekrutacji trzeba będzie im zapłacić (jednorazowo, nie będzie systemu wypłacania regularnych pensji).
- Każdy z towarzyszy będzie mieć swoje perki z danej dziedziny.
To tylko część tematów poruszonych w trakcie Q&A. Potwierdzono choćby, że czas w grze będzie płynąć tylko wówczas, gdy będziemy grać. Jeśli nie macie dostępu do serwera Discorda, gdzie przeprowadzana była sesja, pod tym linkiem znajdziecie wszystkie pytania i odpowiedzi.
Xbox Game Pass znajdziesz tutaj
Starfield zadebiutuje już 6 września na PC oraz konsolach Xbox Series X/S. Nieco wcześniej, bo 1 września dostęp do gry otrzymają posiadacze edycji Premium.
ZASTRZEŻENIE
Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów i usług, których oferty prezentowane są powyżej.