Starbreeze Publishing inwestuje w System Shocka 3 i zostaje jego wydawcą
Po wielu latach absencji na rynku, marka System Shock wraca do łask. Oprócz zremasterowanej wersji pierwszej części serii, w bliżej nieokreślonej przyszłości w ręce graczy trafi pełnoprawna trzecia odsłona cyklu, przygotowywana przez OtherSide Entertainment. Wydaniem tej ostatniej zajmie się firma Starbreeze Publishing.
System Shock 3 stał się faktem jakiś czas temu. I bynajmniej nie jest to mały projekt – dość powiedzieć, że pracuje nad nim Warren Spector, czyli prawdziwa legenda branży. To właśnie jemu zawdzięczamy powstanie opisywanej tutaj marki, a także produkcji pokroju Thief: The Dark Project czy też pierwszego Deus Exa.
Dlatego cieszy fakt, że sprawująca pieczę nad tą produkcją ekipa OtherSide Entertainment nie tylko nawiązała współpracę z firmą Starbreeze Publishing, lecz również otrzymała pokaźny zastrzyk gotówki – dwanaście milionów dolarów pozwoli na „wydanie gry na PC i innych platformach”. Warto odnotować, że prawa do marki System Shock 3 i związanej z nią zawartości pozostają przy tym w rękach odpowiedzialnego za nią studia.
Starbreeze Publishing spogląda w przyszłość z optymizmem – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, firma odzyska 120% inwestycji (z uwzględnieniem kosztów przeznaczonych na marketing), przy jednoczesnym zachowaniu pięćdziesięcioprocentowego udziału w przychodach.
Nie tylko System Shock 3…
…i nie tylko Warren Spector. W sierpniu zeszłego roku ujawniono garść interesujących informacji na temat opisywanego tutaj tytułu. Świat dowiedział się wtedy, że nad procesem produkcji trzeciego System Shocka będzie czuwał między innymi Jason Hughes (w którego dorobku znajduje się między innymi Wing Commander IV: The Price of Freedom), Sheldon Paccoti (jedna z kluczowych osób odpowiedzialnych za Deus Ex i Deus Ex: Invisible War), a także Artur Pulecio, który ma odpowiadać za stronę artystyczną gry. W „drużynie”, która zadba o kolejne spotkanie z Shodan, nie brakuje także Paula Neuratha, a w zbuntowaną SI ponownie wcieli się Terri Brosius.
Na System Shocku 3 jednak świat się nie kończy, prawda? Zespół OtherSide Entertainment doskonale zdaje sobie z tego sprawę i po cichu dłubie również nad Underworld Ascendant, czyli duchowym następcą Ultimy Underworld. Tytuł ma za sobą udaną kampanię crowdfundingową w serwisie Kickstarter, jednak ostatnimi czasy w jego temacie zapanowała niepokojąca cisza… Miejmy jednak nadzieję, że zwiastuje ona nadciągającą burzę, bo stojące za tym projektem założenia działały na wyobraźnię.
Kończąc powyższy wywód, warto jeszcze raz wspomnieć o tym, że osoby niezaznajomione z poprzednimi częściami serii raczej nie mają powodów do zmartwień – o to, by gracze należycie przygotowali się do ponownego spotkania z Shodan, zadba z kolei ekipa Night Dive Studios, która opracowuje remake pierwszej części serii. Wiele wskazuje na to, że proces produkcji zmierza we właściwym kierunku – ot, choćby dlatego, że twórcy zdecydowali się niedawno na porzucenie technologii Unity na rzecz silnika Unreal Engine 4, a nawet podzielili się z graczami efektami wprowadzonych zmian. Fani opowieści science fiction z dreszczykiem mogą zatem odetchnąć z ulgą – za jakiś czas na nudę nie będą narzekać.